Jako facet w wieku, gdy o tych sprawach mówi się z dystansem, głośno wołam: kobiety nie zaniżacie standardów w związkach! Tacy jak ja - i nie tak znowu mały odsetek mężczyzn - nie będą zazdrościć...
rozwiń
Jako facet w wieku, gdy o tych sprawach mówi się z dystansem, głośno wołam: kobiety nie zaniżacie standardów w związkach! Tacy jak ja - i nie tak znowu mały odsetek mężczyzn - nie będą zazdrościć tym nie dbającym o kobiety, traktujących je wybitnie przedmiotowo. Bo zawsze jakaś kobieta im to wybacza, dopieszcza, pozwala na prawie wszystko - i żyją jak pączki w maśle. A reszta musi gotować, sprzątać, dobrze zarabiać, czule zajmować się dziećmi, uczestniczyć we wszystkich domowych sprawach...a i tak coś zawsze jest nie tak. Albo pojawi się taki brutal, nieczuły i niedbały - ale mający to coś....
zobacz wątek
4 lata temu
~Taki sobie pan starszy...