Widok

Przemierzam mokre ulice osiedli z wielkiej płyty

Zsynchronizowane, niebieskawe poświaty
od telewizyjnych kineskopów
tworzą komiczne, nieregularne układy w oknach blokowisk
pulsują szybciutko , skaczą znienacka, migają i hipnotyzują.
Tak się zastanawiam, czego ludzie nieustannie tam wypatrują w tv.

Być może, że dobrych horrorów.
Swoją drogą to podoba mi się hiszpański wkład w "mroczne" filmy, które z racji swego charakteru, leżą w kręgu moich preferencji gatunku.
Zawsze kojarzyłem ten kraj ze słońcem, dobrą kuchnią i winem, opalenizną, tomatiną, korridą - generalnie z luzem i beztroskim spędzaniem czasu itd. A tu się okazuje, że te ludziska znają się na ciemnej stronie księżyca ;)) Obejrzałem ostatnio film "Sierociniec" (El Orfanato) świetny pomysł na film, kombinacyjny i dobrze trzymający w napięciu. Ale było też przecież kiedyś Pachnidło z esp. akcentem, The Reckoning, Ciemność, itd i tak sobie sumuję to całkiem całkiem te wszystkie produkcje. I nie mało tego.

"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mnie się przypomniała Kraina Traw (doskonała i hardkorowa). Chyba tak tak jakoś okrężną drogą: sierociniec-hiszpańskie filmy z dziećmi-Labirynt Fauna-mała dziewczynka-Kraina Traw ;)

Twarze oblane poświatą z telewizora mają w sobie coś trupiego. I te lalkowe, szklane niczym kineskop oczy, i odbicia... szerokie pole do zabawy skojarzeniami ;)

Apropos twarzy. Ta na Twoim obrazku kogoś mi przypomina ale za nic nie mogę sobie przypomnieć kogo...
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie pamiętasz kogo? :)
http://film.org.pl/prace/czas_apokalipsy1.html
To Płk Kurtz, mówiący: "(...)... and I remember..."
A dokładniej scena, gdy Kurtz opowiada Willard'owi jak zaszczepił kiedyś dzieci dżungli przeciwko wirusowi polio i następnie jak dorośli tegoż plemienia odrąbali siekierami wszystkie zaszczepione wcześniej przez amerykanów dziecięce ramiona.
Zastanawia mnie, że identyczną sytuację w innej scenerii opisuje w którejś ze swych książek W. Łysiak, chyba w " MW" (a tak na marginesie, to tę książkę naprawdę trzeba przeczytać :)
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...iiiiihhh
(promień zrozumienia trafił mnie prosto w oko).
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Hydepark

Własna firma? (44 odpowiedzi)

Czy ktoś z Was prowadzi własna firmę i pracuje jako Wirtualna asystentka? Z tego co słyszałam to...

głośny seks za ścianą (105 odpowiedzi)

Za ścianą mamy parkę, która bardzo głośno uprawia seks w nocy np. 4 rano, łóżkiem walą w ścianę i...

Koinonia Jan Chrzciciel Bojano wspólnota destruktywna czy.........No właśnie co? (684 odpowiedzi)

Przez roku czasu wraz z żoną uczęszczałem do domu modlitwy wspólnoty Koinonia Jan Chrzciciel z...

do góry