Ja tam ubrań nie wrzucam.
Te lepsze zawożę sam raz na rok do noclegowni albo domu samotnej matki i wiem, że trafią one do kogoś kto tego naprawdę potrzebuje. Te gorsze wieszam na wiacie śmietnikowej - o dziwo nie zdarzyło...
rozwiń
Te lepsze zawożę sam raz na rok do noclegowni albo domu samotnej matki i wiem, że trafią one do kogoś kto tego naprawdę potrzebuje. Te gorsze wieszam na wiacie śmietnikowej - o dziwo nie zdarzyło się aby jakiś bezdomny nie wziął ich dłużej niż po jednym dniu.
zobacz wątek