przepełnione pojemniki na odzieź
Od ok. 2 miesięcy obserwuję lokalne pojemniki z odzieżą na moim osiedlu w Nowym Dworze Gdańskim. Odzieży jest tyle, że wypada z pełnych kubłów i turla się po ziemi. Podobnie, a może jeszcze...
rozwiń
Od ok. 2 miesięcy obserwuję lokalne pojemniki z odzieżą na moim osiedlu w Nowym Dworze Gdańskim. Odzieży jest tyle, że wypada z pełnych kubłów i turla się po ziemi. Podobnie, a może jeszcze gorzej, dzieje się na innych osiedlach gdzie czasem przechodzę. Nikogo to nie obchodzi. Telefon 533 374 422 po prostu nie odpowiada. Owszem, automatyczna sekretarka informuje, że telefon jest pełen informacji, wobec czego żadnych informacji nie przyjmuje. Chciałabym wiedzieć, kto ponosi odpowiedzialność za zaistniały stan rzeczy?
zobacz wątek