Kiedys to bylo moje ulubione miejsce. Serwowano pyszne dobrze przyprawione jedzenie. I dzisiaj doznalam szoku. Warzywa mrozone z torebki a co najgorsze nie zostaly dobrze rozmrozone. A ziemniaki tez byly mrozonkami w srodku lekko miekkie a na zewnatrz twarde. Sos i cilecina bez smaku a grzyby to byly jakies gumiaste smak grzyba niewyczuwalny. Natomiast moj maz mial zaserwowane kolejne bez smaku danie frtki ze starych ziemniakow kurczak powinien byc grilowany ale byl po prostu ugotowany. Salatka byla w postaci kapusty. Gorzej niz bar mleczny.
Gdzie to dore jedzenie???