Widok

Przestrzegam przed kupnem oferty na Gruponie

Podpisuję się pod tym co napisała Pani poniżej nt obsługi klientów z Gruponu. Kontakt telefoniczny chamski i wulgarny. Pan ma wyraźne problemy z osobowością i absolutnie nie nadaje się do kontaktu z ludźmi. Jeśli to właściciel to tymbardziej przestrzegam, bo to oznacza, że nic w sprawie się nie zmieni. Próbowałam ustalić jedynie, kiedy i gdzie mogę dokonać zapisu na zajęcia, bo w firmie Argonaut w 2014 roku nie można jeszcze tego zrobić mailowo, ale ok rozumiem. Dla chamstwa nie mam zrozumienia. PAnu polecam jakąś terapię i absolutnie nie piszę tego złośliwie. Jesli PAn nie radzi sobie z agresją to proszę szukać pomocy u specjalistów.
Moja ocena
poziom nauczania: 1
 
klimat: 1
 
przystępność cen: 1
 
ocena ogólna: 1
 
1.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 2
Moje doświadczenia w 100% pokrywają się z opisanymi wcześniej:

Na Gruponie pojawiła się oferta kursu OWD za 499 zł niby przeceniona z 2000 zł + 150 zl za certyfikat. Nic o dodatkowych kosztach ani o ograniczeniach nie ma wzmianki.
W opisie o kursie OWD na stronie Argonaut na który przenosi nas link z Gruponu jest opisane co wchodzi w kurs OWD.
OWD to najpopularniejszy kurs nurkowy na świecie. Składa się on z trzech części:

- 5 sesji zajęć teoretycznych
- 5 treningów na basenie lub wodach basenopodobnych.
- 4 nurkowań w wodach otwartych
Czyli pełny kurs, a nie jak dowiadujemy się o tym dopiero praktycznie na dwa dni przed terminem zajęć na wodach otwartych, że dotyczy on tylko zajęć teoretycznych + basenowych. Zaliczenie całego kursu wymaga zajęć na wodach otwartych i dodatkowo jest płatne 450 zł. Totalne naciąganie i wprowadzanie w błąd klient. Na Gruponie jak byk jest napisane wymagany tylko sprzęt ABC i co się dowiadujemy że Pan XYZ nie zapewnia butów ani rękawiczek, ale można je u niego nabyć w promocyjnej cenie + płetwy bo masz dziadowskie za jedyne 600 zł. Co do skafandra to jeszcze lepiej bo jak masz 1,9 m to Pan takowego Tobie nie zapewni, ale możesz oczywiście kupić w promocyjnej cenie. Jak nie wyrażasz zainteresowania to entuzjazm Pana opada do zera i już jesteś typowany na szpiega co najmniej innego centrum nurkowego.
Jeżeli chcesz być traktowany przez firmę jak za czasów PRL lub za początków dzikiego kapitalizmu w Polsce. Nie zapewnieniu wymaganego sprzętu do nurkowania, ale wymuszanie zakupu dodatkowych elementów. Czytanie oferty 1000 razy dla przyjemności i odnajdywaniu tam kruczków napisanych drobnym druczkiem to POLECAM.
Jeżeli chcesz być obsługiwany przez osobę dla której nabijanie się z innych osób oraz dzielenie ich według klucza na X i Y to będziesz usatysfakcjonowany. Próbie sprowadzenia kursanta do roli debila bo przecież powinien być już specjalistą od nurkowania, a nie się czegoś nauczyć. Spędzania czasu w brudnym, syfiącym pokoju, w którym nic o nurkowaniu się nie dowiesz oprócz teorii Pana X, Y czy Z. Chwaleniu , że zna się wzór na funkcję kwadratową lub parabolę. Spędzeniu czasu w oparach absurdalnych opowieści i szydzeniu z innych kursantów, którym nie daj boże zalało maskę i wypłynęli na powierzchnię. Dowiedzeniu się że osoby kończące Uniwersytet są praktycznie upośledzone w stosunku od tych z Polibudy to POLECAM.
Teraz jasne jest dla mnie dlaczego nalegał od pierwszych zajęć o napisanie pozytywnej opinii o swojej firmie bo praktycznie nikt nic takiego o zdrowych zmysłach nie jest w stanie napisać. Z zajęć na zajęcie człowiek myśli jak by skończyć najszybciej tą współpracę i z obrzydzeniem czeka na kolejne spotkanie, które zamiast 5 minut trwa dwie godziny bo Pan XYZ ma tyle do powiedzenia. Tylko nic na temat, a same bzdury i chyba sam się cały czas przekonuje, że wszyscy są źli a on taki biedny.
Terminowość. Brak szacunku dla casu innych na pięć spotkań trzy razy się spóźnił i to nie kilka minut ale od godziny do półtora. Zdziwiony że ktoś się wkurił i poszedł do domu o 18.00. Dla przypomnienia otwarte tylko przez trzy dni od 16.00-19.00. Zamiast załatwić wszystkich szybko to znowu zaczyna swoje teorie klepać zamiast obsłużyć klientów.
Kolejny hit NISKIE CENY BZDURA
Przed nurkowaniem na wodach otwartych od Pana XYZ otrzymujesz kolejny cios nie zapewniamy butów ani rękawiczek no i muszą być płetwy paskowe cena jak wspominałem równiutko 600zł. Idę do sklepu płetwy Mares 250 buty 100 rękawice 70. Razem 420 niezła marża 180 zł.
Druga wersja nóż + kompas no zgadnijcie jaka cena też równiutko 600 zł
Trzecie to mój ulubiony hit Ile może kosztować maska Look2 + szkła korekcyjne wg XYZ - 1000zł.
Wg mnie 250 maska + 160 szkło +160 szkło = 570 zł.
Jeżeli masz bardzo dużo pieniędzy to POLECAM
Po za tym wymagajcie paragonów fiskalnych a nie jakiś KP, które Pan XYZ wystawia.
Jeżeli chcesz otrzymać płytę wypaloną z książką na DVD i do wydrukowania tablicę dekompresyjne to POLECAM. Coś mi to pachnie piractwem.
PODSUMUJMY:
Jako, że Pan XYZ lubi cyfry to proszę.
Kurs OWD z Grouponu, który niby nie jest pełny kosztuje 499 zł przeceniony z 2000 zł nieźle zważywszy, że dotyczy tylko sprawdzenia testów i jedynie zajęć basenowych.
Czyli za zrobienie 5 testów i zajęcia basenowe u XYZ tylko jedne - 499 zł
Dopłata za zajęcia na wodach otwartych 450 zł
Dokupienie butów i rękawic około 300 zł
Certyfikat 150 zł.
Łącznie minimum 1399 zł. Uff i możesz mieć certyfikat ... Czyli jak sprawić, aby klient zapłacił tyle ile chcę, a nie ile myśli, że zapłaci.

Oczywiście Pan XYZ zaraz doszuka się powiązań pomiędzy portalem Trójmiasto i innymi szkołami nurkowymi, że jest to zaplanowana akcja konkurencji w celu jego wykończenia. Oświadczam Panu, że sam Pan siebie wykańcza i leci na dno. Czas traktowania klienta w taki sposób już bezpowrotnie minął i jest tylko kwestią czasu jak pana szkoła przestanie istnieć bo żaden klient nie będzie chciał uczęszczać na kursy na takim poziomie i przy takiej psychozie.
Życzę powodzenia i do nie ponownego spotkania.
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 1
Właściciel to cham i prostak, który ma niestety niesamowicie wysokie mniemanie na swój temat. Od razu daje odczuć, że inni są przy nim debilami, idiotami, a jeśli jesteś kobietą to już w ogóle nie ma mowy o poważnym traktowaniu. Filozofuje, obraża, nie potrafi odpowiadać na proste pytania - w zamian serwuje dawkę swoich "mądrości" i traktuje wszystkich tak, jak nawet małych dzieci nie wypada traktować, mianowicie jak niedorozwinięte pierdoły, dosłownie. Facet chyba nie ma żadnych przyjaciół, bo i kto by z nim wytrzymał... Ostrzegam, szczerze.
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry