Re: Przestrzelony hełm i kabaret...nie bawi mnie
Jaki obiektywizm?Idziesz ulicą,dostajesz w twarz-brałeś udział w bójce czy zostałeś pobity?Jedyni Niemcy,którzy nie dali się kupić Narodowym Socjalistom w 39 siedzieli w obozach albo gryżli...
rozwiń
Jaki obiektywizm?Idziesz ulicą,dostajesz w twarz-brałeś udział w bójce czy zostałeś pobity?Jedyni Niemcy,którzy nie dali się kupić Narodowym Socjalistom w 39 siedzieli w obozach albo gryżli piach.Działalność Hitlera do klęski pod Stalingradem(Wołgograd) popierała zdecydowana większość społeczeństwa niemieckiego(austriackiego również).Oni naprawdę wierzyli w III Rzeszę!Słyszałeś o listach proskrypcyjnych i na przykład Piaśnicy?Nawet Niemcy i zniemczeni Kaszubi żyjący w Polsce nie mieli wątpliwości.Piszę -zniemczeni Kaszubi -bo to jest bardzo ciemna karta w historii Pomorza.Kat Powstania Warszawskiego von Dem Bach,nazywał się Żyliński i pochodził spod Lęborka,mordercą Dambka(dowódca Gryfa Pomorskiego)był SS-man, niejaki Jan Kaszubowski.
Po wojnie,w Niemczech,przeprowadzono badania i okazało się że na NSDAP zagłosowałoby ponad 60% ankietowanych.
Zresztą udowadnianie że babcia nie jest dziadkiem zaczyna mnie męczyć.Poczytaj,posłuchaj a potem zaręczam,że temat do dyskusji zniknie.
Bo o faktach się przecież nie dyskutuje.
zobacz wątek