Re: Przestrzeń osobista...
Dodam jeszcze że mój syn nie raz zrobił aferę i właśnie niejednokrotnie Ci okrutni ludzie tak bezwzględnie czychający na moją przestrzeń osobistą byli dla mnie wsparciem :) Pamiętam starszą Panią,...
rozwiń
Dodam jeszcze że mój syn nie raz zrobił aferę i właśnie niejednokrotnie Ci okrutni ludzie tak bezwzględnie czychający na moją przestrzeń osobistą byli dla mnie wsparciem :) Pamiętam starszą Panią, która tak zabawiła synka w autobusie, że w spokoju mogliśmy kontynuować podróż i raczej mi pomogła niż zrobiła krzywdę.
Często też sama uśmiecham się do dzieci, zdarza mi się powiedzieć komplement i nigdy nie spotkałam się z wrogością, rodzice odwzajemniają uśmiech i koniec, żadnych ofiar nie było ;)
P.S. No chyba, że potem te osoby żaliły się na forum a ja nieświadomy, gruboskórny i pozbawiony wrażliwości oprawca nie zauważyłam tego tiku w wyrazie twarzy, który wskazuje na to, że ta osoba w duchu bardzo cierpi ;)
zobacz wątek