Odpowiadasz na:

Propaganda

Już trochę pogrzebałem kiedyś w necie na ten temat In Post i Poczta Polska. Najważniejsze co z tego wynikało, to wielka propaganda robiona przez pocztę. Jak przegrali ważny przetarg to nagle... rozwiń

Już trochę pogrzebałem kiedyś w necie na ten temat In Post i Poczta Polska. Najważniejsze co z tego wynikało, to wielka propaganda robiona przez pocztę. Jak przegrali ważny przetarg to nagle pojawiło się tak dużo krytycznych wiadomości...
Ciekawe ile poczta wyłożyła na propagandę anty In - Post. Można tak wymieniać błędy in postu, który ma nowych pracowników i wszystko jest nowe. Jednocześnie nie podawać ile jest problemów z Pocztą Polska i tak budować opinię Polaków. Już zapomnieliście, że wy, wasze matki i babcie zawsze były załamane, że trzeba iść na pocztę.
To śmieszne i głupie argumenty: trzeba odebrać w kiosku lub warzywniaku. A może to inaczej ująć: ja teraz nie muszę iść na urząd pocztowy, do którego zawsze miałem niechęć. Przesyłki częściej przychodzą do domu niż jest zostawiane avizo. A poza tym jak już będzie avizo, to MOGĘ! dzięki temu iść do kiosku a nie na pocztę z wieczną kolejką. Czy to nie dziwne problemy polaków, czy nie głupia propaganda, mieć problem aby iść do kiosku lub warzywniaka. Kto powiedział, że to gorsze od urzędu pocztowego. Ja wolę iść do monopolowego lub sex shopu nawet po przesyłkę, byle nie na Pocztę Polską :)

zobacz wątek
9 lat temu
~Johny

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry