Cała prawda o Inpost
Mój brat tam pracuje jako listonosz cała rodzina mu pomaga bo jest ich za mało teraz jeszcze muszą pisać awiza i chodzić po mieszkaniach więc kombinują żeby w ogóle dać rade mają bardzo dziwne...
rozwiń
Mój brat tam pracuje jako listonosz cała rodzina mu pomaga bo jest ich za mało teraz jeszcze muszą pisać awiza i chodzić po mieszkaniach więc kombinują żeby w ogóle dać rade mają bardzo dziwne umowy z Inpost w których ponoszą odpowiedzialność finansową za przesyłki(chodzi o terminy)proponuje wszystkim listonoszom z INPOST wziąć trzy dni na żądanie w tym samym czasie to się kierownictwo obudzi.
Listonosz jest najmniej winny całej sytuacji .
zobacz wątek