Jak to jest możliwe?
Te przesyłki sądowe to jest hit, wynajmuje mieszkanie i doręczyciel z INPOST wydał przesyłkę sadową mojej dziewczynie mimo tego że przesyłka została zaadresowana do syna właściciela mieszkania....
rozwiń
Te przesyłki sądowe to jest hit, wynajmuje mieszkanie i doręczyciel z INPOST wydał przesyłkę sadową mojej dziewczynie mimo tego że przesyłka została zaadresowana do syna właściciela mieszkania. Zadzwoniłem na infolinie inpost gdzie poinformowałem o tym fakcie i zapytałem dlaczego przesyłka z sadu została wydana osobie postronnej poinformowałem również iż nie znam adresata i nigdy go nie widziałem na oczy miły pan z infolini oświadczył iż jest tzw. domniemanie pozostawię to bez komentarza.
Kolejny przykład to odbiór przesyłki sadowej po awizowaniu. Nie można odebrać przesyłki ponieważ punkt odbioru inpost dla mojego adresu jest zlokalizowany w pomieszczeniu agencji ubezpieczeniowej która jest zamknięta z powodu choroby właściciela. po kontakcie telefonicznym dowiedziałem się iż przecież jest kartka że jestem chory. Na moje pytanie czy mogę odebrać przesyłkę jutro usłyszałem może tak proszę zadzwonić. Pytam jak to jest możliwe że korespondencja sądowa od której czasem może bardzo wiele zależeć jest przekazywana w ręce zupełnie nieodpowiedzialnych osób?
zobacz wątek