Mieszkałem na Opolskiej 30 lat.
Kiedyś to było fajne osiedle. Boisko do piłki nożnej, kort, boisko do kosza, a zimą lodowisko. Były dwa "Samy". Dzieci biegały po podwórku... A dzisiaj? Ano dzisiaj: bieda zmieszana z patologią....
rozwiń
Kiedyś to było fajne osiedle. Boisko do piłki nożnej, kort, boisko do kosza, a zimą lodowisko. Były dwa "Samy". Dzieci biegały po podwórku... A dzisiaj? Ano dzisiaj: bieda zmieszana z patologią. Boiska zasypane ziemią za jakiejś wywózki, na kortach parking, płoty połamane. Obraz nędzy i rozpaczy.
Może w Tesco myśleli, że biedni zjedzą te "ponadczasowe" papki dla dzieci :)
zobacz wątek