To naprawdę nie zajmuje wiele czasu: wrzucić do garnuszka ziemniaka z marchewką lub brokułem i mięskiem, dodać dobry tłuszcz i masz danie dla dziecka na dwa dni.Najczęściej w składzie tych gotowych...
rozwiń
To naprawdę nie zajmuje wiele czasu: wrzucić do garnuszka ziemniaka z marchewką lub brokułem i mięskiem, dodać dobry tłuszcz i masz danie dla dziecka na dwa dni.Najczęściej w składzie tych gotowych dań występuje olej rzepakowy, podejrzewam, że rafinowany - radzę poczytać jakie konsekwencje zdrowotne ma długotrwałe spożywanie takiego oleju, także przez dorosłych. Jeśli kogoś stać, może kupić zimnotłoczony olej rzepakowy lub dobrą oliwę, a jeśli nie, to wrzuca łyżkę masła i też jest super. Poza tym, jak można codziennie podawać małemu dziecku produkt, który jest przydatny do spożycia przez 3 lata od produkcji? Należy pamiętać, że producenci nie mają obowiązku pisać pełnego składu produktu. Najgorsze są skrajności, więc przyznaję, że okazjonalnie, np. w podróży taki słoiczek może być przydatny, ale uważam, że codzienna dieta oparta na takich produktach nie służy dziecku.
zobacz wątek