Widok
Przewlekłe zapalenie zatok, gardła itd ...
Witam:)
Generalnie problem mam mocno męczący, średnio5-6 razy w roku mam zapalenie górnych dróg oddechowych(kaszel, katar- najróżniejszy-3 dniowy-2miesięczny, bolące zatoki i ból gardła taki, że często biorę Ketonal, bo nic innego nie pomaga). Nie choruje na grypę ani nic takiego. Po prostu 3 newralgiczne miejsca.
W marcu jak mnie turbo wzięło zapalenie zatok, dostałam antybiotyk i spray do nosa na 2 miechy(Avamys chyba, jakiś steryd) to miałam spokój do września nawet. Ale znowu mi się odzywa wszystko. Lekarze nie mają co mi dawać już, bo wszystkie kombinacje chyba już przetestowałam....
Niecały miesiąc temu znowu mnie wzięło. Była u laryngologa, 3 dniowy antybiotyk, tamtum verde i inhalacje. Pomogło trochę, choć katar mi nie zniknął( aha mi na katar praktycznie nic nie pomaga).
Cirrus, ibuprom zatoki, ACC cholinex i inne na ból gardła, antybiotyki, płukanie zatok, płukanie gardła
I teraz znowu od 2-3 dni boli mnie gardło(jakbym miała kurz), siedzi mi katar(w sumie cały czas) choć teraz się nasilił(zapchany, a jak leci to woda) boli głowa, no i w ustach jakiś ropny mdły posmak:(
Nie wiem co brać.... do lekarza bez sensu. Ktoś ma jakiś pomysł może jak się pozbyć tego dziadostwa?
Generalnie problem mam mocno męczący, średnio5-6 razy w roku mam zapalenie górnych dróg oddechowych(kaszel, katar- najróżniejszy-3 dniowy-2miesięczny, bolące zatoki i ból gardła taki, że często biorę Ketonal, bo nic innego nie pomaga). Nie choruje na grypę ani nic takiego. Po prostu 3 newralgiczne miejsca.
W marcu jak mnie turbo wzięło zapalenie zatok, dostałam antybiotyk i spray do nosa na 2 miechy(Avamys chyba, jakiś steryd) to miałam spokój do września nawet. Ale znowu mi się odzywa wszystko. Lekarze nie mają co mi dawać już, bo wszystkie kombinacje chyba już przetestowałam....
Niecały miesiąc temu znowu mnie wzięło. Była u laryngologa, 3 dniowy antybiotyk, tamtum verde i inhalacje. Pomogło trochę, choć katar mi nie zniknął( aha mi na katar praktycznie nic nie pomaga).
Cirrus, ibuprom zatoki, ACC cholinex i inne na ból gardła, antybiotyki, płukanie zatok, płukanie gardła
I teraz znowu od 2-3 dni boli mnie gardło(jakbym miała kurz), siedzi mi katar(w sumie cały czas) choć teraz się nasilił(zapchany, a jak leci to woda) boli głowa, no i w ustach jakiś ropny mdły posmak:(
Nie wiem co brać.... do lekarza bez sensu. Ktoś ma jakiś pomysł może jak się pozbyć tego dziadostwa?
ja tez tak mam, i jedyna skuteczna metoda to bylo zorbienie wymazu z gardła i wtedy z antybiogramu jest konkretny antybiotyk i spokój na kilka mieisecy, bo tak to jest celowanie antybiotykami w ciemno, tyle ze lekarze niechetmnie daja skierowanie na wymaz. Dzis wypróbuje wodą jodową, ale robiona na zamówienie w aptece, więc dam znac za pare dni czy sa efekty.
wymaz najlepeij zrobic jak coś Ci dolega, albo jak juz czujesz ze znowu sie zaczyna, ja robilam po 2 kuracjach antybiotykiem nieskutecznych bo nadal czułam lekki dyskomfort, ze nie jest zupełnie idealnie. Dzis zaczelam płukanki wodą jodową , mam to robic do poniedzialku zobaczymy czy da efekt, bo ile mozna antybiotyków brać.
nie mam pojęcia dlaczego różnie piszą, ale wiem- jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził. Ja po prostu z dwójka dzieci, które miały wieczne problemy gardłowe i zatokowe, jak do niego trafiłam to skończyły się antybiotyki, które pediatrzy serwowali. Wyprowadził je na prostą, mnóstwo moich znajomych korzystało z jego usług i są niezmiernie zadowoleni. Ale to Twoja sprawa, Twój nos i Twoje gardło. Życzę zdrowia
jest jeszcze jeden laryngolog jaroslaw sova - pracuje z Piorowskim na oddziale - u nas okazal sie znacznie lepszy niz Piotrowski. Sova przyjmuje rzadziej niz Piotrowski, a Piotrowski przyjmuje codziennie - a jak sie cos dzieje to dzwonic do 8ej rano i przyjmuje tego samego dnia. Powodzenia
p.s.
poczytaj sobie opinie o nich.
czy dobrze wyczytalam, nie mialas nigdy wymazu z gardla?
p.s.
poczytaj sobie opinie o nich.
czy dobrze wyczytalam, nie mialas nigdy wymazu z gardla?