Widok
Hello,
Upewnij się, że go zabierzesz - kiedyś interesowałem się tematem i powiedziano mi, że decyzję podejmuje w ostatniej chwili kierowca na podstawie tego ile ma miejsca w bagażniku. Biuro sprzedające bilet nie daje gwarancji jeśli chodzi o tak duży bagaż, więc pojechałem pociągiem - nawet taniej wyszło (po tamtej stronie wocheende ticket) a jechałem do Flensburga. Do Szczecina masz bezpośredni pociąg a ze Szczecina jadą już niemieckie i ich bilet jest ważny już od Szczecina.
good luck
Upewnij się, że go zabierzesz - kiedyś interesowałem się tematem i powiedziano mi, że decyzję podejmuje w ostatniej chwili kierowca na podstawie tego ile ma miejsca w bagażniku. Biuro sprzedające bilet nie daje gwarancji jeśli chodzi o tak duży bagaż, więc pojechałem pociągiem - nawet taniej wyszło (po tamtej stronie wocheende ticket) a jechałem do Flensburga. Do Szczecina masz bezpośredni pociąg a ze Szczecina jadą już niemieckie i ich bilet jest ważny już od Szczecina.
good luck
Jak kupisz bilet na całą drogę w Polsce to zapłacisz majątek. Trzeba kupić np. Gdynia-Szczecin jakieś 50PLN, i w Szczecinie w niemieckim pociągu w automacie za 39 EUR http://www.bahn.com/i/view/POL/pl/prices/germany/swt.shtml (jakbyś nie wiedział co to jest Wochenende-Ticket). Ja miałem w Niemczech parę przesiadek, ale wszystko idealnie zgrane - pociągi czekają na siebie. Co do bagażu to pełne sakwy i plecak na grzbiecie (na te krótkie przemieszczenia: dom-dworzec + przesiadki + dworzec-hotel to wariant akceptowalny). 6 lat temu "wecheende" to było 30 EUR, w polskim pociągu miałem zniżkę a autobus kosztował 60 EUR.
W Niemczech w pociągach regionalnych (RE, RB, zazwyczaj też komunikacja miejska) oprócz biletow weekendowych (SWT) ważnych tylko w weekendy masz też bilety krajowe (Landesticket) - tańsze i ważne również w tygodniu (uwaga - dopiero od 9ej rano!) W odróżnieniu od SWT są ważne tylko w jednym kraju związkowym (ewentualnie na niektórych odcinkach w przyległych landach). Bilety MVT czy BBT (na Meklemburgię-Pomorze Przednie i Brandenburgię) możesz też kupić w Polsce, np w Szczecinie, za złotówki.
Fajnie jechać z kimś, bo na jednym bilecie może jechać do 5 osób, więc na takim SWT można przejechać całe Niemcy za grosze.
Bilety na bezpośrednie pociągi IC/ICE, czy to w komunikacji międzynarowdowej, czy też tylko wewnątrz Niemiec, będą drogie, może wyjść drożej nawet od samolotu.
Napisz, dokąd konkretnie jedziesz, będzie można wtedy coś więcej podpowiedzieć.
pozdr
Fajnie jechać z kimś, bo na jednym bilecie może jechać do 5 osób, więc na takim SWT można przejechać całe Niemcy za grosze.
Bilety na bezpośrednie pociągi IC/ICE, czy to w komunikacji międzynarowdowej, czy też tylko wewnątrz Niemiec, będą drogie, może wyjść drożej nawet od samolotu.
Napisz, dokąd konkretnie jedziesz, będzie można wtedy coś więcej podpowiedzieć.
pozdr
uuu, niezły kawał, ale w sumie nie jest najgorzej z połączeniem.
Najsensowniej byłoby pojechać nocnym pociągiem do Wrocławia (w teorii powinien mieć wagon rowerowy, w praktyce - w sezonie może łaskawie go dadzą), potem rano w RegioExpress do Drezna, a z Drezna Interregio no Norymbergi. Raptem 2 przesiadki, całkiem nieźle jak na taką odległość. Trochę drogo, bo trzeba po 3 bilety kupować, ale bilet do granicy powinien się zmieścić w 120zł, a dalej SWT (w weekend) albo Sachsen-Ticket+Bayern-Ticket (również w dni powszednie od 9ej): ok. 42 eur + rower 4,5eur.
w pociągach RE Wrocek-Drezno zdarza się podobno nieziemski tłok, ale to pewnie głównie w popołudniowych, w porannym może być luz.
pozdr
Najsensowniej byłoby pojechać nocnym pociągiem do Wrocławia (w teorii powinien mieć wagon rowerowy, w praktyce - w sezonie może łaskawie go dadzą), potem rano w RegioExpress do Drezna, a z Drezna Interregio no Norymbergi. Raptem 2 przesiadki, całkiem nieźle jak na taką odległość. Trochę drogo, bo trzeba po 3 bilety kupować, ale bilet do granicy powinien się zmieścić w 120zł, a dalej SWT (w weekend) albo Sachsen-Ticket+Bayern-Ticket (również w dni powszednie od 9ej): ok. 42 eur + rower 4,5eur.
w pociągach RE Wrocek-Drezno zdarza się podobno nieziemski tłok, ale to pewnie głównie w popołudniowych, w porannym może być luz.
pozdr