a co robi taki nauczyciel w ferie, wakacje czy inne wolne ?
"opiekuje" się garstką małych dzieci ? A co robi w tym czasie reszta kadry ?
Tylko nie piszcie że grupą porównywalną do przeciętnej klasy bo to by oznaczało że wszyscy posyłają w wakacje...
rozwiń
"opiekuje" się garstką małych dzieci ? A co robi w tym czasie reszta kadry ?
Tylko nie piszcie że grupą porównywalną do przeciętnej klasy bo to by oznaczało że wszyscy posyłają w wakacje dzieci do szkoły, a tak nie jest, poza tym zakładam, że 10ciolatki zostają raczej same w domu.
Więc co to za biadolenie że brak karty nauczyciela.
Poza tym bardzo dobrze że musi siedzieć w szkole.
Sam doskonale pamiętam jak w liceum był problem by np. przed maturą dopytać o coś nauczyciela bo go już nie było (a na przerwie nie można było bo przecież przerwa to czas tylko dla nauczyciela)
zobacz wątek