Nie odbierane telefony przez 3 dni o różnych porach, myślałem że taki tłok, że rejestratorka nie może odebrać. Wybrałem się wreszcie osobiście, przejechałem pół trójmiasta. I co? Korytarz pusty, rejestrcja pusta - nie, po chwili zza szafy wyłoniła się dama i oznajmiła, że na badanie lekarskie może mnie zapisać, ale termin za półtora miesiąca.
TRAGEDIA, kompletny brak nadzoru!

wypowiedź zmoderowana ( 2017-08-01 09:16:30)