Przód ogólnie nie można ingerować, ale jak delikatnie zrobisz jakaś 50 60% przepuszczalności to może nikt się nie przyczepi. Najgorzej jak ktoś robi przód tak że nie widać kierowcy.
Ja...
rozwiń
Przód ogólnie nie można ingerować, ale jak delikatnie zrobisz jakaś 50 60% przepuszczalności to może nikt się nie przyczepi. Najgorzej jak ktoś robi przód tak że nie widać kierowcy.
Ja robiłem w Auto Expert, pan mnie poinformował że robimy na moje ryzyko ale mimo to się zdecydowałem bo fajnie auto wygląda. Nie żałuje :) jeżdżę już z przednimi kilka miesięcy, co prawda miałem jedną kontrolę ale nie było problemu
zobacz wątek