Rozumiem, że trasa pokonana autobusem z jednego miasta do drugiego jest o wiele dłuższa niż skm. Pierwotnie miala to być godzina z hakiem, byłam na to jak najbardziej przygotowana. Ale jeśli dwa...
rozwiń
Rozumiem, że trasa pokonana autobusem z jednego miasta do drugiego jest o wiele dłuższa niż skm. Pierwotnie miala to być godzina z hakiem, byłam na to jak najbardziej przygotowana. Ale jeśli dwa autobusy z rzędu, które kursują średnio co godzinę nie przyjeżdżają, to nie jest wina mojego wyboru, a niedziałającej komunikacji miejskiej.
zobacz wątek