W PRLu miałem pracę i stałe dochody. Praca kiepska ale lepsza niż żadna.
Po 89 roku do władzy doszli złodzieje i tak mądry i światły człowiek jak ja od 30 lat jest na bezrobociu. Ale za to...
rozwiń
W PRLu miałem pracę i stałe dochody. Praca kiepska ale lepsza niż żadna.
Po 89 roku do władzy doszli złodzieje i tak mądry i światły człowiek jak ja od 30 lat jest na bezrobociu. Ale za to robię karierę na forum - publikuje tu moje teksty. Nie rozumiem dlaczego ludzie tego nie doceniają i dlaczego nikt mnie nie lubi.
A chciałbym być pierwszym sekretarzem.
zobacz wątek
5 lat temu
~łowca absurdów