Odpowiadasz na:

Bez Wa-wy ani rusz... To pokazała "gdańska drużyna" konsumując 2/3 środków regionu. Więc taki "namiestnik" na czas alokacji środków może być przydatny. Jednak nie może być wyobcowany i zbyt uległy... rozwiń

Bez Wa-wy ani rusz... To pokazała "gdańska drużyna" konsumując 2/3 środków regionu. Więc taki "namiestnik" na czas alokacji środków może być przydatny. Jednak nie może być wyobcowany i zbyt uległy centrali. Musi mieć wizję przyszłości powiązaną z tym miejscem.
Chociażby jako punkt w CV.

zobacz wątek
8 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry