Cóz musze przyznać, że dzieje sie stereotypowo. Na początku rządzi jakość, a póżniej przychodzi upadek. Pizza straciła na jakości i jest rozrabiana z mrożonego ciasta. Gydybym chciała jeść mrożonki to bym wypiekła ristorante z lidla. Pozwole przytoczyć wypowiedz własciciela do artykulu na trojmiejskim portalu "Idealnie jest, gdy wewnątrz brzegów ciasto pozostało lekko wilgotne, a środek placka jest miękki, ale nieopadający.

Czytaj więcej na:
http://rozrywka.trojmiasto.pl/Ciekawy-trend-pizza-z-pieca-opalanego-drewnem-n89327.html#tri "

Juz po raz kolejny pizza prawie sama mi spłyneła z talerza. Prosze wróccie do uprzednich standardów.

Powodzenia