Tak, zeszlismy jak w kazdym temacie na tym forum. Mysle, ze w ielu aspetkach sie zgodzimy tzn tez nie rozumiem stawiania wszedzie gdzie popadnie a tymbardziej bez udzialu dewelopera w naprawie...
rozwiń
Tak, zeszlismy jak w kazdym temacie na tym forum. Mysle, ze w ielu aspetkach sie zgodzimy tzn tez nie rozumiem stawiania wszedzie gdzie popadnie a tymbardziej bez udzialu dewelopera w naprawie drogi lub jej zrobieniu. Sam jestem nowym mieszkancem od jakiegos czasu, umiem mowic dziendobry i nawet dowidzenia :) Na halasy wszedzie mozna narzekac, mysle ze tutaj to juz bardziej kwestia czlowieka i jego podejscia do zycia. Wydaje mi sie ze nie mozna poprostu generalizowac. Ja przed wprowadzka tutaj zinwestygowalem duzo tematow i wiedzialem wczesniej o problemach, ktore moga mnie spotkac i teraz nie jestem tym bynajmniej zaskoczony. Tak jak pisalem wczesniej lub w innych odpowiedziach, nie chce nikogo obrazac ani robic problemu tam gdzie go nie ma. Poprostu nie widzialem sensu wypisywania zlych rzeczy kolejny raz o blizniakach tudziez szeregowcach poniewaz kazdy to wie i ma swoje zdanie. Niektore blizniaki w Bojanie sa normalne tzn maja normalna dzialke oraz wielkosc i umiejscowienie nieszkodliwe dla innych wiec nie generalizujmy. Zawsze to lepsze niz bloki kilkupietrowe. Pozdrawiam serdecznie ;)
zobacz wątek