Odpowiadasz na:

Przyszłość Tuska - apel Wencla

Tej przyjemności sobie nie mogłem odmówić.
Znalazłem oto w poprzednim numerze wSieci w felietonie Wojciecha Wencla passus poświęcony Tuskowi i stanowiący formę ni to apelu ni to proroctwa. I... rozwiń

Tej przyjemności sobie nie mogłem odmówić.
Znalazłem oto w poprzednim numerze wSieci w felietonie Wojciecha Wencla passus poświęcony Tuskowi i stanowiący formę ni to apelu ni to proroctwa. I ten fragment pozwole sobie zacytować:

Podobno Donald Tusk zastanawia się, czy nie zaczniemy w Polsce strzelać do bocianów. Za tak nikczemną obmowę kara może być tylko jedna: sprawiedliwy Pan Bóg zamieni byłego premiera w bociana i każe mu oczyszczać kraj z plugastwa. Jako polityk Tusk wypuścił na Polaków żaby szyderstwa, jaszczurki cynizmu i żmije nienawiści. Teraz będzie musiał wszystkie te paskudztwa osobiście przełknąć. Jeśli chce jeszcze znależć zajęcie w kraju, może wrócić. Ale tylko jako bocian.

Absolutnie popieram i w imieniu rodziny, przyjaciół i znajmowych do Ciebie Panie zanosim błaganie niech tak się stanie.

zobacz wątek
8 lat temu
~łowca absurdów

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry