Re: Przytulna kawiarenka, klub?
Boshe ale ta dzisiejsza młodzież średnio rozgarnięta jest i nic dziwnego że niż demograficzny. Gdybym ja była facetem to bym spakowała w torbę/plecak : opakowanie podgrzewaczy do świec, zapałki,...
rozwiń
Boshe ale ta dzisiejsza młodzież średnio rozgarnięta jest i nic dziwnego że niż demograficzny. Gdybym ja była facetem to bym spakowała w torbę/plecak : opakowanie podgrzewaczy do świec, zapałki, zakąskę i zapitkę koniecznie plastikowe kubeczki,czapkę, rękawiczki, duży śpiworek pod pachę. Umawiasz się z dziewczyną, idziecie na molo lub w inne romantyczne miejsce gdzie można pooglądać gwiazdy. Zaczynasz od rozstawienia świec, potem zapitka i zakąska, później nakładasz zaskoczonej lubej czapkę, rękawiczki i pakujesz do śpiworka - i wuala! Po pierwsze roamntyczne po drugie pomysłowe po trzecie niepowtarzalne po czwarte niewielkim kosztem. Za moich czasów to jakoś tak się robiło :]
zobacz wątek