Do ciszy...
wiec jak sie dowiedzialem od CIebie przeczytalas HP... i zaskoczenie? przeciez nie powinnas byc zaskoczona! ...uczynilas wszystko aby wypowiedziane moglo byc slowo "Zegnaj"... probowalem zrozumiec...
rozwiń
wiec jak sie dowiedzialem od CIebie przeczytalas HP... i zaskoczenie? przeciez nie powinnas byc zaskoczona! ...uczynilas wszystko aby wypowiedziane moglo byc slowo "Zegnaj"... probowalem zrozumiec Ciebie... probowalem wytlumaczyc csamemu sobie czemu milczysz... nie wierze ze nie moglas sie odezwac inaczej poza kilkoma od czasu do czasu krotkimi wiadomosciami (malo ich! za malo!!), w ktorych wiecej pretensji nieuzasadnionych bylo anizeli czegokolwiek co wlalo by we mnie odrobine nadzieji ze moze byc tak jak mialo byc... jesli przeczytasz te slowa to sprobuj zrozumiec i mnie... a jesli jeszcze chcesz odezwij sie... i pomysl z czego to wynika Co stalo sie... co bedzie - tego nie wiem... bo przeciez trzeba tylko chciec... a wszystko ostatnim czasem mowilo, ze jestes(my) niczym zagiel na wietrze.. gdy wiatr dmucha w dobra strone plyniemy do przodu... jednak wiatr zawial w druga strone... cofnelismy sie daleko... teraz panuje cisza... stoimy w miejscu... zawieszeni w prozni... jaki bedzie kolejny powiew wiatru?... co przyniesie czas ktory miast zblizac odsunal od siebie Nas... uwazaj na siebie zawsze i nie zapomnij mnie... bowiem Ty jestes Na Zawsze w moim sercu i nie zapomne Cie... zapomniec nie sposob... zapomniec nie moge i nie chce!!! "O"
zobacz wątek
22 lata temu
~sluchajacy Ciszy...