Zgadzam się, jest coraz więcej automatów z woreczkami papierowymi na psie odchody, poza tym ja mieszkam w dość ruchliwej dzielnicy Gdańska i dużo osób sprząta odchody, bo jak chodzę na SKM to nie...
rozwiń
Zgadzam się, jest coraz więcej automatów z woreczkami papierowymi na psie odchody, poza tym ja mieszkam w dość ruchliwej dzielnicy Gdańska i dużo osób sprząta odchody, bo jak chodzę na SKM to nie wdeptuje w psie nieczystości, trawniki są czyste. Ludzie o wiele bardziej śmiecą, wystarczy się przejść do pobliskiego lasu, psie kupy to przy tym nic.
zobacz wątek