Widok
zawiedziony
Mocno średni w sumie to i słaby film. Linda gra jakoś tak nijak pan Pazura niech zajmie się już lepiej kanałem na Youtube. Pan Marcin Dorocinski ok fajna rola , ale po co tam był Dario ( Jan Frycz ) ? na dokładke bo teraz dobrze mieć go po roli w Ślepnąć od świateł?. Scenariusz taki sobie liczyłem na o wiele więcej. Jedynie co ratuje to oczywiście muzyka nawiązująca do 1 i 2 częsci pare śmiesznych scen i pare scen bardzo sentymentalnych jak spotkanie z Andżela czy scena końcowa. Uważam ,że o wiele lepiej było by gdyby nie było tak wielu znanych aktorów a bardziej skupić się na tych starych. Pan Frycz i Pan Fabijański - serio to role typowo pod widzów by wypełnić kino jako " kultowe " role Daria i Cukra. Szkoda .Film 5/10
Zgadzam się. Pan Pazura - na youtuba, Pan Bogusław bez pazura - na końcu się nieco rozkręcił,
Pan Marcin - dobra rola - "prawie" tak jak Pan Artur Żmijewski w drugiej części, Pan Artur - "ciepłe kapcie", Pan Jan Frycz - mówił do Franza na "PAN". Muzyka fajna, ale za duzo jej w tle, za spokojna. Liczyłem jednak na nieco więcej pazura, gniewu, konkretów, pokazania, że "jeszcze tu k...wrócimy". Owszem, są momenty, ale...ciężko się zmierzyć z 1 i 2 i uznać to za dobrą kontynuację. Uwaga spoiler: Fortel wyjścia z piwnicy widziałem już w bardzo znanym filmie z panem zabójcą lubiącym kwiatki. Takie "Złoto Dezerterów", może trochę lepsze. 5/10 niestety. Liczyłem na nieco więcej.
A mnie się podobał, dobre kino. Smutne i dobre
Trzy czwarte filmu ma sens i uzasadnioną akcję. Niestety w końcówce reżysera poniosło. Wiadra krwi, tabuny policjantów padają gęsto tylko czemu? przecież wykonują pracę za którą im płacą. Też mają żony i dzieci. Dobrze, że Boguś Linda oglądał "Leona zawodowca", nie musiał wymyślać jak uciec z oblężenia :). Na zestrzelenie helikoptera z kałacha zabrakło twórcom kasy, ale poza tym huku nie brakowało. Jeśli ktoś lubi takie kino to miło spędzi czas. Oglądać, nie myśleć.
Szkoda, że nakręcono 3ke...
Niestety ale Vegą zapachniało. Zbyt przesadzony. Niezbyt interesujący. Oparty na dość śmiesznej historyjce. To nie była kontynuacja. To był do połowy znośny film a druga połowa to nuda i widać, że scenariusz nam się trochę rozlazł. Fajna rola Sebastiana, Jana Frycza też fajna drugoplanowka. Co do Lindy i Pazury... Widać, że zabrakło czegoś. Linda się sam obroni a Pazura... Taki sobie był ten Młody/Stary. pupy nie urywa. 1ka i 2 ka to megahity. 3ka to coś niskiego lotu, kreowanego na coś kozackiego. Ale niestety... Nie do końca wyszło. Wychowany na 1 i 2 ce.... 3ka to żart.
hmmm
Poszedłem bo nie sposób było ominąć kontynuację klasyki. Nie żałuję ale moje wrażenia nijak mają się do tych jakie towarzyszyły mi przy oglądaniu wcześniejszych ,,Psów". Przepaść grubo ponad dwudziestu lat pomiędzy realizacją filmów. Ja jestem innym człowiekiem, świat się bardzo zmienił a ,,Psy" tylko trochę ... .
Całkiem, całkiem
Jak 1 leciała w kinach to miałam 4 lata, więc aby nadążać z fabułą 3jki musiałam się dokształcić we własnym zakresie. 1 i 2 obejrzałam z przymrużeniem oka, bo to były inne czasy jeśli chodzi o kinematografię. 3 okazała się miłym zaskoczeniem, że względu na wielopokoleniowość aktorów - całkiem zwinne zderzenie psów sprzed lat z obecnymi. Dobra gra aktorska Lindy, Baki, Pazury i Fabijańskiego. Mimo, że film utrzymany w mrocznym klimacie, to udało się w niego wpleść multum zabawnych, niewymuszonych tekstów. Fakt polały się hektolitry krwi, ale było to spójne z poprzednimi częściami. Jak dla mnie mocne 8/10 i kolejne po "Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa" pozytywne zaskoczenie polską produkcją.
To komedia
Film porażka płytki scenariusz ( zabili tam jakiegoś gościa na posterunku ) no sorry to normalność nic nadzwyczajnego w dzisiejszych czasach spodziewałem się czegoś bardziej spektakularnego np jakiejś akcji afery międzynarodowej no klapa i chyba Dorociński tu gra główną rolę no takie odniosłem wrażenie Panie Linda, całe szczęście że została otwarta furtka będzie kolejna dopóki nie zginie Linda będą kolejne odcinki mogę tu podpowiedzieć kolejny scenariusz - obecna żona Żmijewskiego ( była dziewczyna Lindy wyjeżdża na jakąś misję zagraniczną np do Ameryki Południowej wplątuje się w jakiś kartel ma z nimi zatarg no i chłopaki ruszają razem jak za dawnych lat do akcji Pazura no cóż dobrze że zginął nie przepadałem za nim postarzał się tak w ogóle Linda się trzyma powodzenia chłopaki i kręćcie szybko kolejny odcinek