Odpowiadasz na:

Re: Psy bez smyczy mam juz dość!

Ech, spaceruję po osiedlu z moim psem, dość dużym, ZAWSZE na smyczy, nigdy, przenigdy go ze smyczy nie spuszczam. Jak tylko widzę "bezsmyczowca", wybieram inną drogę, albo maksymalnie skracam... rozwiń

Ech, spaceruję po osiedlu z moim psem, dość dużym, ZAWSZE na smyczy, nigdy, przenigdy go ze smyczy nie spuszczam. Jak tylko widzę "bezsmyczowca", wybieram inną drogę, albo maksymalnie skracam smycz. Już nie raz było tak, że jakiś duży pies bez smyczy podbiegł, zaczęło się warczenie i psy się gryzły. Naprawdę, fantastyczna sprawa, gdy mój pies nie może się bronić, bo smycz, z tym drugim się plącze i gryzie, a właściciel tamtego z dwadzieścia metrów dalej i sobie pokrzykuje, a jego pies ma to oczywiście w czterech literach. I jeszcze często z gębą, że powinnam psu kaganiec włożyć. Heh.

zobacz wątek
9 lat temu
~Agnieszka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry