Widok

Psy i Koty w Restauracjach

Gdzie w Trojmieście mogą spokojnie zjeść w restauracji alergicy? ponadto jak widzę trzepocącego zwierzaka w zamkniętym pomieszczeniu to unosząca się sierść i kurz z jego futra powoduje u mnie odruch wymiotny podczas jedzenia .
W innych krajach spożywanie posiłków to celebra zwierzęta tylko na zewnątrz a u nas jakiś wariactwo !
popieram tę opinię 145 nie zgadzam się z tą opinią 101

hahahaha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A co złego w barach mlecznych nadczłowieku, a niby taki mądry..
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

No ale to nie wy, Polacy, będziecie decydować co wolno, a czego nie wolno w restauracjach na waszym terenie.
Wasi restauratorzy, którzy wymarzyli sobie, że będą reprezentować klasę średnią, przeznaczeni są do rynkowej likwidacji.
U was mają prawo funkcjonować tylko restauracje sieciowe, należące do wielkich korporacji oraz franczyzy. W związku z tym decyzja o wpuszczaniu tam zwierząt zapadać będzie poza waszym terytorium
Wy macie grzecznie jeść skażone zboże z Ukrainy, w ogóle wszystko macie dla Ukrainy zrobić, z oddaniem życia włącznie. Nie po to sponsorowani są od lat podżegacze wojenni i kompletni idioci w rodzaju Jacka Bartosiaka, żebyście mieli tu teraz samodzielnie myśleć i jakichkolwiek praw się domagać.
Odcięcie was od energentyków z Rosji również ma odnieść oczekiwany skutek w postaci likwidacji szczątków waszej klasy średniej w tym restauratorów. Sprowadzany tankowcami gaz z USA musi być kilkakrotnie droższy niż rosyjski, co z kolei musi sprawić, że prowadzenie piekarni czy restauracji stanie się dla was kompletnie nieopłacalne. Jeszcze gorszą czkawką ma odbić się na was odcięcie od towarów z Chin. Oczywiście zarówno energetyki z Rosji jak i towary z Chin moga być u was, w pewnym stopniu, dostępne, jednak muszą być one obciążone zapłatą prowizji pośrednikom, którzy będą kontrolować wasz handel, a co za tym idzie będą dla was niewyobrażalnie drogie.
Dopuszczalne dla was jest dehumanizowane Rosjan, straszenie Chińczykami, konsumowanie tego, co wam przygotują i nieistotne jest, czy będzie to skażone zboże i drób z Ukrainy czy syntetyczne mięso koncernów amerykańskich i tych drugich czy bogate w glifosat przetworzone jedzenie wielkich koncernów. Wasze instytucje takie jak sanepid nie mogą być natomiast od tego, żeby badać czym jesteście truci lecz po to żeby łatać wasz budżet mandatami od restauratorów za np. zbyt małą umywalkę. Kłótnie o zwierzęta w restauracjach są jak najbardziej dopuszczalne i korzystne, podobnie jak kłótnie o Jana Pawła II, lub o to, czy Jarosław Kaczyński jest zły a Donald Tusk dobry. Proszę zatem konynuować rozmowę, ale nie zapominać, gdzie jest wasze miejsce, aby w du*ach się wam nie poprzewracało.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 15

Wybitnie doskonałe. Pozdrawiam - John Cleese
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Człowieku, g*wno wiesz o alergiach ,te bzdury co wypisujesz że bardziej uczuli się człowiek od składnika pokarmu niż od obecności zwierzęcia dotykają niektórych.Za to są osoby i do takich należę które są uczulone na sierść. Więc nie pisz bzdur jak nie znasz tematu.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Gdyby kiedyś twoi rodzice podobnie myśleli jak ty, to pewnie dziś nie czytałbym tych wypocin chorego człowieka.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 17

Poczytaj o różnych rodzajach alergii.. alergik uczulony na sierść nie musi mieć żadnej alergii pokarmowej i odwrotnie...
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie jest prawdą, że w innym kraju nie ma zwierzat w miejscach typu bar itp. Większość restauracji nie pozwala na psy. Miejsca w których są wpuszczane to raczej ładne bary/puby z kelnerem. Są to puby które mają Większość zysków z osób które były naspacerzevi wpadły na obiad. No a jak wpada to wpada i z dzieckiem i psem...bo akurat z tym szedł i zachciało mu się jeść pić etc. Też nie widziałam aby taki pies robił zadymę w takim miejscu...widzę że leży spokojnie na podłodze i finał .
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 4

A tak w ogóle, skoro jesteś alergikiem, to zainteresuj się przede wszystkim tym, co jesz. Skoro masz takie tendencje, to bardziej od obecności zwierzęcia możesz się uczulić od określonego składnika pokarmowego. I może być to reakcja natychmiastowa, albo opóźniona.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 18

Skoro można z dziećmi, to można też ze zwierzętami. Nigdy nie widziałem biegającego po restauracji psa, zawsze siedział przy nogach właściciela. Nigdy nie słyszałem hałasującego psa, z wyjątkiem pojedynczego szczeknięcia. W przeciwieństwie do dzieci. Może te małe niby-pieski hałasują, na szczeście takiego nie spotkałem, a tylko same duże i mądre. A kota to już w ogóle nie widziałem, może dlatego, że to gatunek zupełnie nieinwazyjny i "cichociemny". Sam jestem alergikiem i unikam zwierząt, ale przede wszystkim mam alergię na wszędobylskie niegrzeczne bachory i ich tępych rodziców.
popieram tę opinię 33 nie zgadzam się z tą opinią 17
W restauracji zwierze akceptuje tylko na talerzu, pozdrawiam :)
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 9

Wygląda na to, portal stracił całkowicie kontrolę nad publikacjami.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tylko dzięki mojej cierpliwości, tolerancji itd. udało mi się, tak długo (!), wytrwać w tym eksperymencie.
Mam nadzieję, że z pożytkiem dla Ciebie i innych.
Pozdrawiam
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 11

Zwycięzca bierze wszystko :) Lubię gdy masz (Pan) rację :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 12

Sprawdzam! Zobaczymy, w których psy, a w których koty... i czy pies z kotem dają radę.
Smacznego
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 12

Jedno i drugie (skrępowanie i niezręczność) to dopiero poczujesz jeśli do końca tygodnia nie oddasz mojej własności.
Nikt cię nie zaczepia i nikogo nie obchodzą twoje gierki, a ja nie jestem jedną z twoich funfel "od przysług", ani "dziunią".
Pozdrawiam
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 13

załamany
2023-01-12 09:08:24
Gdzie w Trojmieście mogą spokojnie zjeść w restauracji alergicy? ponadto jak widzę trzepocącego zwierzaka w zamkniętym pomieszczeniu to unosząca się sierść i kurz z jego futra powoduje u mnie odruch wymiotny podczas jedzenia .
W innych krajach spożywanie posiłków to celebra zwierzęta tylko na zewnątrz a u nas jakiś wariactwo !
Jestem przeciwniczką zwierząt w lokalach, jesli już to powinny być tylko w ogródkach...
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 17

O... znowu "cud" kasowania.
"Co tam?" tr
Szukasz stalkerki czy sponsorki?
W smsowych "dramach" lajków nie wygrasz.
Dużo zdrówka
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 21

Nie sądziłem, że bobry mają takie zręczne łapki.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Takie sytuacje w internetowym slangu zwą się "drama" i obserwowanie ich sprawia mi ogromny dyskomfort psychiczny. Moją słabością budzącą powszechne niezrozumienie jest nawet nieumiejętność cieszenia się z deklasacji rywalek, której z zaciętym wyrazem twarzy uprawia często Iga Świątek,
Oddaje więc całe to mma walkowerem i dorzucam bobra jedzącego kapustę. Paaa

https://youtu.be/7yjFobaT0jk
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 4

Inne tematy z forum Hydepark

GODZINA ŁASKI (7 odpowiedzi)

8 grudnia między 12 a 13 Matka Boża, objawiając się w Święto Niepokalanego Poczęcia, 8 grudnia...

Muza musi grać. (3002 odpowiedzi)

:) Dobrze jest jak gra, (co by nie zabrzmiał tytuł wątku zbyt autorytatywnie)....

muza na dziś (779 odpowiedzi)

Wrzuć link do YouTube z muzą, która dziś Ci wyjątkowo dobrze się słuchała. A może jakaś nowa...

do góry