~anonim
89.64.38.*
(6 lat temu) 4 października 2018 o 00:23
Olać i wykopać z domu (jeśli dotyczy to domownika).
Albo sam się skłoni... albo zdechnie.
Nie ma innej metody. Zainteresowany musi sam chcieć leczenia. I to musi być jego prawdziwa chęć, nie pozorowana.
Inaczej wszelkie wysiłki są bezowocne.
0
1