Re: psycholog dziecięcy -zaburzenia odżywiania
Moje pierogów też nie ruszy ale ma to chyba po rodzicach bo za pierogami nie przepadamy.Ogórek i pomidor zapomnij ,nigdy nie ruszyła i ruszyć nie chce .Je dwa owoce i trzy warzywa na krzyż ,ja nie...
rozwiń
Moje pierogów też nie ruszy ale ma to chyba po rodzicach bo za pierogami nie przepadamy.Ogórek i pomidor zapomnij ,nigdy nie ruszyła i ruszyć nie chce .Je dwa owoce i trzy warzywa na krzyż ,ja nie widzę w tym nic dziwnego taki jej urok,z roku na rok jest coraz lepiej przybywa po jednym warzywie to już coś.
zobacz wątek