Im się nie opłacają te drogi, bo by mieszkania kosztowały o 100 tysięcy więcej jak nic i wtedy by ludzie mniej kupowali niż teraz. Nawciskają ludziom, ze za rok/dwa droga będzie i ludzie kupują...
rozwiń
Im się nie opłacają te drogi, bo by mieszkania kosztowały o 100 tysięcy więcej jak nic i wtedy by ludzie mniej kupowali niż teraz. Nawciskają ludziom, ze za rok/dwa droga będzie i ludzie kupują domy, wierząc w cuda, a potem się dowiadują, że ich osiedlowa jest prywatna i im gmina nie pomoże, a główna dojazdowa nie będzie remontowana bo nie ma zbiornika.
zobacz wątek