Odpowiadasz na:

Udało mi się wczoraj powalczyć z elektryką i włączyć grzejnik.

Suszarka mi zdechła :/

Kumpel, który był wczoraj u mnie na flaszce, widział realia.

Suka c****eje... rozwiń

Udało mi się wczoraj powalczyć z elektryką i włączyć grzejnik.

Suszarka mi zdechła :/

Kumpel, który był wczoraj u mnie na flaszce, widział realia.

Suka c****eje na jego punkcie. Nawet na "mamusię" tak nie reaguje

Ale przynajmniej mam naocznego świadka, że suka reaguje na sens wypowiadanych słów. Nie tylko na intonację.

zobacz wątek
7 lat temu
~sa∂yl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry