Wyobraź sobie, że po 20 latach wracasz do miasta, gdzie spędziłeś kilka lat.
Mieszanka silnych wspomnień, porównywania sytuacji wtedy i teraz. Wtedy pewnych rzeczy nie rozumiałem.
Wiem,...
rozwiń
Wyobraź sobie, że po 20 latach wracasz do miasta, gdzie spędziłeś kilka lat.
Mieszanka silnych wspomnień, porównywania sytuacji wtedy i teraz. Wtedy pewnych rzeczy nie rozumiałem.
Wiem, że z Trójmiasta przywiozłem energię do ciężkiej pracy, kult sukcesu. Mieszkałem nadal na terytorium Platformy, więc jakoś to spożytkowałem. Ostatnio jednak entuzjazm otoczenia oklapł, więc sprawdzam może, jakie nastroje w centrali, może chcę doładować baterie?
Dosłownie zamykane są biznesy w moim miasteczku, które istniały od zawsze. Przegrywają zapewne z supermarketami.
zobacz wątek