Do bólu przejmujący, mocny obraz spoleczeństwa ponowoczesnego; rozpadających się wartości, braku autorytetów, konsumpcjonizm, indywidualizm czy w końcu relatywizm moralny i problemy...
rozwiń
Do bólu przejmujący, mocny obraz spoleczeństwa ponowoczesnego; rozpadających się wartości, braku autorytetów, konsumpcjonizm, indywidualizm czy w końcu relatywizm moralny i problemy tożsamościowe.
Przejmujący Baka odsłaniający swoje "bebechy".....niestety poniewczasie.
Polecam gorąco. Z teatru wyszłam poruszona
Polecam
zobacz wątek