Firmowa wigilia, więc mozna by sie spodziewadź tradycyjnej kuchni wigilijnej.I tu miłe zaskoczenie.Menu, które układał ze mną przesympatyczny szef kuchni było rewelacyjne.Obok barszczyka z uszkami, ryby po grecku, pstrąga w galarecie były niesamowite śledzie w białym chili.PYCHOTA!!!
Polecam wszystkim, którzy chca zorganizaować jakąkolwiek imprezę lub tylko przyjść na rodzinny obiad.Obsługa miła,dyspozycyjna, usmiechnieta.