Re: Pytanie - 10 tygodni i brak kontaktu wzrokowego :(
Inka, mówiłam, że wszystko będzie dobrze :) Najgorzej to wkręcić sobie jakieś autyzmy czy inne powikłania.
Moje dziecko na początku wszystko robiło wcześniej niż inne, ktoś zasugerował...
rozwiń
Inka, mówiłam, że wszystko będzie dobrze :) Najgorzej to wkręcić sobie jakieś autyzmy czy inne powikłania.
Moje dziecko na początku wszystko robiło wcześniej niż inne, ktoś zasugerował wzmożone napięcie mięśniowe, potem z kolei był opóźniony w pewnej kwestii i co usłyszałam od "życzliwej osoby" - obniżone napięcie mięśniowe :P Oczywiście nadrobił i przy okazji znowu jest do przodu z kilkoma umiejętnościami. Dlatego nie warto trzymać się sztywno tabelek, każde dziecko rozwija się w swoim tempie.
Inka, za kilka dni synek sam będzie Ci patrzył w oczy i zaczepiał, żebyś się do niego powydurniała ;) Być może teraz jest na etapie, że wszystko dookoła jest bardziej interesujące od mamy, to etap przejściowy.
zobacz wątek