Odpowiadasz na:

Re: Pytanie - 10 tygodni i brak kontaktu wzrokowego :(

Na pewno coś, ale może warto jeszcze bardziej pomóc. Ja dawałam się zbywać stałam grzecznie w kolejkach, nie miałam kasy na prywatnych specjalistów i zaczęliśmy rehabilitację z pierwszą córką... rozwiń

Na pewno coś, ale może warto jeszcze bardziej pomóc. Ja dawałam się zbywać stałam grzecznie w kolejkach, nie miałam kasy na prywatnych specjalistów i zaczęliśmy rehabilitację z pierwszą córką późno, z drugą byłam już bardziej doświadczona pyskata i upierdliwa więc zaczęliśmy wcześniej. To i wcześniej pewne kłopoty pożegnałyśmy.
Nawet fizjoterapeuci mówią, że im wcześniej tym lepiej rehabilitować, poza tym pokażą ci jak ćwiczyć w domu na co uwagę zwracać

zobacz wątek
9 lat temu
megiii

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry