Re: Pytanie do mężczyzn :)
Myślę, że poruszyłeś bardzo ważny wątek, mianowicie jesteście wzrokowcami!!! W 100% zgadzam sie z tym co piszesz na temat wstępnej, wzrokowej selekcji. Gdy dziewczyna Wam sie nie spodoba, nie...
rozwiń
Myślę, że poruszyłeś bardzo ważny wątek, mianowicie jesteście wzrokowcami!!! W 100% zgadzam sie z tym co piszesz na temat wstępnej, wzrokowej selekcji. Gdy dziewczyna Wam sie nie spodoba, nie będzie w niej czegoś co przyciąga, to gdyby była dobra, wrażliwa, wyrozumiała, cnotliwa, ciepła, etc. jak sama Matka Teresa to nic z tego nie będzie!!!!!
Jednocześnie piszesz, że jesteśmy kapryśne, mamy fochy, obrażamy się z byle powodu, nie umiemy słuchac, brak nam logicznego myślenia. Tu byłabym daleka od przyznania Ci racji. Myślę, że w Twoim przypadku w pierwszej, wzrokowej selekcji odrzuciłeś kobiety, ktore mogły być ciepłe, pogodne, te którym zależy na zrozumieniu drugiej osoby. Spotykasz sie z kobietami niedojrzałymi emocjonalnie!
To prawda jesteśmy inne, jesteśmy zmienne, jak zauważył to w swojej wypowiedzi Taki tam. ( myśle, że to był również bardzo ważny głos w dyskuji) Ale zawsze uważałam to za nasz atut a nie wadę. Jesteśmy z Wenus a Wy z Marsa i myślę, że nie warto o to kruszyć kopii; tak jak o to, że lód jest zimny, a ogień gorący.
Na koniec swojej wypowiedzi piszesz o udręce bycia z nami. No cóż.... życie z Wami też nie należy do łatwych, ale ja nie narzekam. Może dlatego, że bardzo kocham swoją połówkę a może dlatego, że lubię wyzwania ;)
zobacz wątek