kodeks rodzinny jest chory,od powstania...wrrr
jaka gorna granica placenia? ,za posrednictwem komornika,przy okazji nabijajac kase komornikowi!Wrrr,ano granice wyznacza sad rodzinny i jak zechce to nawet praw rodzicieskich pozbawi ,a 'dziecko'...
rozwiń
jaka gorna granica placenia? ,za posrednictwem komornika,przy okazji nabijajac kase komornikowi!Wrrr,ano granice wyznacza sad rodzinny i jak zechce to nawet praw rodzicieskich pozbawi ,a 'dziecko' ciagnie kase na maxa,bo tak stanowi chore prawo w III RP!WRRR'synus',nawet nie wiadomo czy moj,bo ani matka,ani on nie zgodzili sie na testy DNA,a ponoc tylko pol roku mozna wnioskowac do prokuratora,a pozniej pozamiatane i plac czlowieku na synusia co to nawet kartki na swieta nie napisze,nie zadzwoni,etc.etc.,bo po co ,skoro kasa leci...wrrr :(
Tyle ze pajaca wydziedziczylem,ale to pewnie tez obejdzie.Zatem wydaje kase na maxa i nic nie zamierzam zostawic pajacowi!
zobacz wątek