Re: RESTAURACJA MARIASZEK
Ale pracodawca nie powinien mieć nic do napiwków i tego ile kelnerzy je zbierają. To klient (będąc zadowolonym z obsługi) zostawia napiwek a nie restaurator i to klient płaci kelnerowi z własnej...
rozwiń
Ale pracodawca nie powinien mieć nic do napiwków i tego ile kelnerzy je zbierają. To klient (będąc zadowolonym z obsługi) zostawia napiwek a nie restaurator i to klient płaci kelnerowi z własnej kiesy. Restauratora powinna obchodzić wyłącznie kwota z paragonu bo to z niej się rozlicza jak już..
Równie dobrze, można w ogóle nie dawać kelnerom comiesięcznej wypłaty, przecież dostaje napiwki!
zobacz wątek