Odpowiadasz na:

Chryste panie. Z ciekawości zerknęłam sobie na menu i troszkę umarłam. Nie ma takiego miasta Londyn... Wróć. Nie ma takiego dania "pirre ziemniaczane". Jest puree. A porridge to owsianka, na litość... rozwiń

Chryste panie. Z ciekawości zerknęłam sobie na menu i troszkę umarłam. Nie ma takiego miasta Londyn... Wróć. Nie ma takiego dania "pirre ziemniaczane". Jest puree. A porridge to owsianka, na litość boską. Rozumiem, że "dodatki skribowe" to miały być dodatki skrobiowe, literówka, trudno, ale skim accessories? Startujecie w konkursie na głupotę roku czy co? O co chodzi z tym skim, nawet nie zamierzam zgadywać (Będziecie obierać akcesoria? Kraść je? Muskać? Kończą mi się pomysły), ale dodatki to po angielsku extras. A to tylko jeden mały fragment, reszty nie chce mi się czytać. Honestly, pożałowaliście kasy na tłumacza i wrzuciliście menu w google translate? To już lepiej było nie tłumaczyć wcale...

zobacz wątek
6 lat temu
~Ida

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry