Jestem strasznie, ale to strasznie niezadowolona. Okazuje się, ze
doświadczyłam tego samego, co jedna z klientek p. Pawła, której długie, gęste włosystały się cienkimi piórami. Oczekiwałam po ścięciu tego, ze nie będę musiała się szczególnie poświęcac swoim włosom przed wyjściem do pracy. Tymczasem spędzam długie kwadranse, aby nadać kształt swojej fryzurze, z efektem ZEROWYM. Celowo odczekałam z opinią ok. 2 miesiące, aby nie skrzywdzić p. Pawła Brzozowskiego swoiją negatywną oceną. Miałam
nadzieję, że włosy po odrośnieciu zaczną się wreszcie układać. Nic
bardziej ZŁUDNEGO!!!! To była moja pierwsza i ostatnia wizyta w tym
salonie