Widok
tez tam byłem. tak dojazd 70 km w jedna strone...bezsensu lepiej samemu znalezc sobie pokoj w hamburgu.jest taniej i szybciej niz u tego faceta, bo np na jednym mieszkaniu mieszka 5 osób i płaci sie za to okolo 250 euro-duzo a i dojazd 7 euro za dzien.I jest jeszcze taka sprawa że nie zawsze pracujesz i siedzisz 2-3 dni w domu a tym samym nie zarabiasz.Gosciu jest pośrednikiem zatrudnia grupe okolo 20 osób-polaków i dostaje za nich kase 14 euro za 1 godz a ty dostajesz 8 euro ale jeszcze sciąga jakiś podatek+dojazdy+mieszkanie więc zostaje mało i dlatego ludzie mu uciekają.Facet jest jakis porabany zastrasza ludzi i wyzywa ich a praca ciężka dzwigasz worki 70kg z kawą cały dzień.Ja byłem 1 miesiąc schudłem 8 kg i zarobilem 500euro tyle co można zarobić w Polsce...Ogulnie nie polecam...
Ludzie przestrzegam przed tym gosciem!!! Sciąga ludzi do Hamburga a nic nie wie o robocie czy będzie! Nie wypłacalny! Płaci w ratach przez długi czas się ociąga z wyplatą nawet do 3-4 miesiecy. A po zatym co to za pensja 500-700E. Nie na darmo nazywa sie knut!!! Stary Grubas dorabia sie na naiwniakach. Jeszcze nie natrafił na takiego co by wpier...łl!!!
To moze bedziesz pierwszy ktory przyjedzie i mu wpi......?
Do pracy w Porcie Hamburg potrzebni sa pracownicy ktorzy maja dostatecznie dobre zdrowie jako ze pracy w biurze nikomu nie oferowano???? Nie znam przypadku aby ktokolwiek czekal na pensje 3;4 miesiace.Nikt z przyjezdzajacych nie byl niedoinformowany o warunkach pracy.Te czasy "czy sie stoi czy sie lezy dwa tysiace sie nalezy" minely bezpowrotnie.Trudno jesli ktos osiemnastke obchodzil w szkole podstawowej z zawodu jest kreslasz ;-)) prawo jazdy -niet!! jezyk niemiecki -niet!!! to czego Ty dobry czlowieku oczekujesz???? Pensja 700,00€ to na polskie warunki okolo 2800,00 PLN to dostales do reki a w Polsce nie jestes w stanie przy Twoich kwalifikacjach osiagnac takiej pensji.Nie chcialo sie w Polsce do szkoly nosic teczki trzeba w Niemczech
rzucac woreczki - to wszystko na Wasze gorzkie zale pokrzywdzeni rodacy. Jesli chodzi o pojecia "oszustwo" to Wy sami sie oszukaliscie bo mieliscie nadzieje ze jakos to bedzie.Problemu alkoholizmu nie wspomne jak i tez Waszej kultury osobistej jak wygladaja kwatery po Waszym wyjezdzi i jak wygladaja Wasze zaiteresowania kiedy przychodzi weekend.Dziwnym zbiegiem okolicznosci pracownicy ktorzy maja jakies zawody sa przygotowani do zycia reprezntuja soba kogos tak w pracy jak i po pracy pracuja dalej i robia wszystko zeby sie wyroznic ale czyms pozytywnym.Chetnie wszystkim Tym ktorzy swoje bolaczki i niezadowoleni sfirmuja swoim imieniem i nazwiskiem odpowiem na kazde pytanie. Waszym problemem mosci Panowie jest ciagla nadzieja ze podobnie jak w Waszej zawodowej karierze wszystko jest na bialo.Podatki sa po to zeby je placic.Mozliwosci formy pracy jest kilka ale jesli w Polsce sciga komornik a na warunki niemieckie nie jestes zrobic nic to na co Ty liczysz??moze roi sie Wam zatrudnienie na pelnych warunkach socjalnych to co przewiduje 1 Maj 2011 jestem jak najbardziej za ale udowodnij kim jestes a wtedy zobaczymy.Pozdrawiam KNUT
Do pracy w Porcie Hamburg potrzebni sa pracownicy ktorzy maja dostatecznie dobre zdrowie jako ze pracy w biurze nikomu nie oferowano???? Nie znam przypadku aby ktokolwiek czekal na pensje 3;4 miesiace.Nikt z przyjezdzajacych nie byl niedoinformowany o warunkach pracy.Te czasy "czy sie stoi czy sie lezy dwa tysiace sie nalezy" minely bezpowrotnie.Trudno jesli ktos osiemnastke obchodzil w szkole podstawowej z zawodu jest kreslasz ;-)) prawo jazdy -niet!! jezyk niemiecki -niet!!! to czego Ty dobry czlowieku oczekujesz???? Pensja 700,00€ to na polskie warunki okolo 2800,00 PLN to dostales do reki a w Polsce nie jestes w stanie przy Twoich kwalifikacjach osiagnac takiej pensji.Nie chcialo sie w Polsce do szkoly nosic teczki trzeba w Niemczech
rzucac woreczki - to wszystko na Wasze gorzkie zale pokrzywdzeni rodacy. Jesli chodzi o pojecia "oszustwo" to Wy sami sie oszukaliscie bo mieliscie nadzieje ze jakos to bedzie.Problemu alkoholizmu nie wspomne jak i tez Waszej kultury osobistej jak wygladaja kwatery po Waszym wyjezdzi i jak wygladaja Wasze zaiteresowania kiedy przychodzi weekend.Dziwnym zbiegiem okolicznosci pracownicy ktorzy maja jakies zawody sa przygotowani do zycia reprezntuja soba kogos tak w pracy jak i po pracy pracuja dalej i robia wszystko zeby sie wyroznic ale czyms pozytywnym.Chetnie wszystkim Tym ktorzy swoje bolaczki i niezadowoleni sfirmuja swoim imieniem i nazwiskiem odpowiem na kazde pytanie. Waszym problemem mosci Panowie jest ciagla nadzieja ze podobnie jak w Waszej zawodowej karierze wszystko jest na bialo.Podatki sa po to zeby je placic.Mozliwosci formy pracy jest kilka ale jesli w Polsce sciga komornik a na warunki niemieckie nie jestes zrobic nic to na co Ty liczysz??moze roi sie Wam zatrudnienie na pelnych warunkach socjalnych to co przewiduje 1 Maj 2011 jestem jak najbardziej za ale udowodnij kim jestes a wtedy zobaczymy.Pozdrawiam KNUT
Toni,Ja pracuje z twoimi tygrysami i codziennie słucham jak się żalą np.nie dostają pensji na czas-regularnie,bo te pieniądze które im dajesz to nie jest wypłata tylko jałmużna tzn.po 200,100 czy 50 euro co można z taką jałmużną zrobić jak za to żyć!a chociaż jakby ktoś chciał mieszkać w Hamburgu to za co mite zapłaci jak nie płacisz regularnie pensji a za mieszkanie trzeba płaci 10-ego i regularnie jak nie to na bruk.Następny przykład mogę podać,to co za potrącenia od wypłaty są za nieogolenie się!potrącasz im 50 euro,chłopaki ciężko pracują od rana do wieczora,czasu dużo tracą na podróż,to bądź wyrozumiały dla nich i zrozum że nie mają czasu ani siły każdy dzień się golić a po drugie oni przyjechali tu pracować a nie się stroić,to nie jest praca w biurze siedzieć na fotelu w krawacie...!Oni naprawdę ciężko pracują!Żerujesz na nich z tego powodu że nie potrafią mówić po niemiecku!oni przecież językiem nie pracują tylko rękami i wy Polacy którzy przyjmujecie swoich rodaków tak ich traktujecie jak śmieci 2 kategorii Ty Toni i Inni ale nie wszyscy podkreślam NIE WSZYSCY powinieneś się wstydzić postępujesz jak byś był bratem Hitlera!SS-mańską gnidą!A przypomnij sobie jak Ty zaczynałeś swoją tu karierę!byłeś nikim i dla mnie w dalszym ciągu jesteś nikim!wykorzystujesz ludzi dla pieniędzy dla swojego bytu!!!Pozostawiam te żale twojemu sumieniu!!Ja się cieszę że mam prace i pracodawcą moim jest Niemiec :) a pensja jest regularnie płacona!to tyle na twój temat,żegnam ciebie Antoni!!!!
Skoro az tak przejales sie interesem biednych pokrzywdzonych rodakow na obczyznie i masz takie zle zdanie o mnie to moze wez przejmij inicjatywe firmuj swoim nazwiskiem grupe ludzi ktorych wysylasz do pracy niech ida nieogoleni najlepiej jeszcze z reszta "Puszkina" pozwol im leczyc kaca do 9:00 i wyplac im za to pieniadze.Kwoty 200,100,50 to zaliczki i czasami mysle ze to lepiej bo co poniektorzy gdyby dostali wszystko na raz to po pierwsze "rozchorowali" by sie na tydzien czasu a 20-tego byli by pusci.To gwoli Forum i Twojej "majster" ciekawosci.
Skoro stac Cie na tyle opinii to moze stac Cie na troche wiecej odwagi cywilnej i moze cos wiecej o sobie ? Zapraszam na Forum i napisz jak Tobie na imie i jak brzmi Twoje nazwisko ? moze byc interesujace.
Skoro stac Cie na tyle opinii to moze stac Cie na troche wiecej odwagi cywilnej i moze cos wiecej o sobie ? Zapraszam na Forum i napisz jak Tobie na imie i jak brzmi Twoje nazwisko ? moze byc interesujace.
mieszkam w Niemczech i wiem kolego jak Polacy sie tu prowadza to wstyt opisywac pija alkochol bija sie mieszkania kture wynajmuja pozostawiaja zasyfione brudasy pszynoszacy wstyd nam tacy wogule nie powini tu byc polska telewizia powinna robic reportaze i pokazac polakom jak polacy zachowuja sie w pracy poza polska ja sluze pomoca
dlaczego wy sie tak traktujecie zamiast sobie pomagac jeden drugiego od analfabetów wyzywa przypominam ze nie kazdy patrzy zarobic pieniadze i je przepic a ze ktos chce pracowac fizycznie to nie znaczy ze czlowiiek jest tylko po podstawowej szkole i nalezy go traktowac jak śmiecia wielu wykrztalconych ludzi wyjezdrza chociazby na sezonówki zeby za zarobione pieniadze wybic sie w polsce, ja sam prowadze dzialalnosc w polsce i rozwazam wyjazd na kulturalnych zasadach zeby wspomuc mój interes moze kupie lepsze maszyny, a pozatym widzieliscie kiedys zeby obcokrajowiec ustepowal fotelika polakowi nie bo te miejsca sa zarezerwowane dla swoich a fizyczna pozostaje chociazby takim ludziom jak my
Kto widzial 700 euro na oczy, czlowieku nie oszukujmy sie ludzie jada do niemiec zeby zarobic wieksze pieniadze. a ty oferujesz 700 euro odejmij koszt utrzymania i np. wyjazdu raz w miesiacu do Polski. Wtedy hu. zostaje a na palcach jednej reki moge wyliczyc ilu z twoich 20 stu ludzi przepracowalo caly miesiac!!!!! dwa dni bez pracy to +/- 100 w plecy i tak dwa razy w miesiacu. defakto wychodzi ze pracuje sie tylko na swoje utrzymanie a w takim wypadku lepiej zostac w kraju.
Ludzie to sa fakty apeluje o rozwage!!!!
Niech ten post bedzie przestroga dla nowych potencjalnych zainteresowanych.
Pozdrawiam
Ps. a ludzie ktorzy tu pisza i dalej pracuja to tylko dlatego ze nie maja z czym wrocic do domu. po np. 6 miesiacach pracy w niemczech.
A na dodatek zapozyczyli sie na ten wyjazd.
Ludzie to sa fakty apeluje o rozwage!!!!
Niech ten post bedzie przestroga dla nowych potencjalnych zainteresowanych.
Pozdrawiam
Ps. a ludzie ktorzy tu pisza i dalej pracuja to tylko dlatego ze nie maja z czym wrocic do domu. po np. 6 miesiacach pracy w niemczech.
A na dodatek zapozyczyli sie na ten wyjazd.
uwaga...firma kuby jest do pupy...fiuk to oszust i złodziej....raczej nie zarobisz...jestem tu teraz u niego i jest lipa...kasa w ratach(nawet w 4).Chata 70 kilosów od hamburga...codzennie trzy godziny marnujemy na przejazdy,masakra..ogólnie NIE POLECAM!!!
A fiuk,to zwykły burak,caly czas przeklina,śmierdzi i uważa ,że jest najmądrzejszy...Stary ubek...Nie polecam
A fiuk,to zwykły burak,caly czas przeklina,śmierdzi i uważa ,że jest najmądrzejszy...Stary ubek...Nie polecam
niech zgadnę...piwko to pewnie ty Wojtas...heh...tylko ty potrafisz tak się wyrażać...ja jestem ogarnięty na tyle, na ile chcę być,nie oceniałęm cie ale chyba zas najwyższy...
Pewnie jak to pisałeś to siedziałeś pod biurkiem,albo na kolankach u swego pryncypała(chyba wiesz co to znaczy pryncypał?),w busie sikasz na Knuta jak stara żmija jadowita,a na forum d*psko liżesz w całej jego okazałości...jeśli ktoś z nas jest miękkim kijem robiony to właśnie ty...ja w swoim opisie tylko skomentowałem sytuacje jaka jest faktycznie...ale ty "kondonie"postanowiłeś zelżyć mne jako człowieka...
jesteś facetem pokroju kopika i klaty...w busie ostro u starego "ostro".pozdrawiam cie lamusie
polonek we własnej osobie:)
Pewnie jak to pisałeś to siedziałeś pod biurkiem,albo na kolankach u swego pryncypała(chyba wiesz co to znaczy pryncypał?),w busie sikasz na Knuta jak stara żmija jadowita,a na forum d*psko liżesz w całej jego okazałości...jeśli ktoś z nas jest miękkim kijem robiony to właśnie ty...ja w swoim opisie tylko skomentowałem sytuacje jaka jest faktycznie...ale ty "kondonie"postanowiłeś zelżyć mne jako człowieka...
jesteś facetem pokroju kopika i klaty...w busie ostro u starego "ostro".pozdrawiam cie lamusie
polonek we własnej osobie:)
Panowie, prawda jest taka, ze : jeszcze nigdy nikt wszystkich nie zadowolil. Przyjezdzaja ludzie, ktorzy nie potrafia dostosowac sie do warunkow i wymogow jakie sie od nich wymaga ( sa to tylko jednostki ), pracuja ludzie od 2004 roku i sa zadowoleni. Jezeli chodzi o stawke, trudno by taki Pan "X" w momencia zaczecia pracy dostal 12€, musi na to zapracowac, a jezeli sie takiego Pana spyta to oczywiscie czlowiek ten wszystko potrafi i rozumie, a efekt jest taki, ze do tego systemu jak i rodzaju pracy sie nie nadaje. Panowie, spojrzcie prawdzie w oczy i przyznajcie sie, ze sami daliscie ciala, a mowienie nieprawdy nie jest ok. Grupa ludzi dojezdza samochodem codziennie do pracy ok.60 km, ale ci ludzie w pozniejszym czasie moga na wlasna rekeposzukac dla siebie mieszkanie w HH, tak wiekszosc zrobila.
Prawda jest taka, że ci wszyscy co się negatywnie wypowiadaja
są jacyś rozżaleni. Przyjechali do pracy i myśleli że jak w starym ustroju komunistycznym będą dostawac pieniądze za nic. I się grubo pomylili
bo w niemczech sie płaci za prace a nie za dłubanie w nosie.
Praca nie jest lekka ale też to nie jest jakiś obóz pracy jak by można było wnioskowac z niektórych wypowiedzi. Z płaca tez jest w miarę dobrze dlatego nie rozumiem co po niektórych na tym forum.
Ja pracuje już dwa lata i może nie stałem sie milionerem ale mogę co miesiąc odłożyć tyle ile bym zarobił w Polsce. Co do warunków mieszkaniowych to sie zgadza, ze na początku mieszka się wspólnie w jednym sporym mieszkaniu (coś jak hotel robotniczy) ale trudno wymagać aby ktoś nam sprezentował na starcie samodzielny apartament . Jeśli się nie jest nieudolnym po pierwszym maksymalnie trzecim przepracowanym miesiącu każdy zaradny byłby w stanie się wyprowadzić do Hamburga.
Ale trzeba mieć do tego hęci i oszczędzać kasę . A nie wydawac na alkohol i inne używki. Takie jest moje zdanie
są jacyś rozżaleni. Przyjechali do pracy i myśleli że jak w starym ustroju komunistycznym będą dostawac pieniądze za nic. I się grubo pomylili
bo w niemczech sie płaci za prace a nie za dłubanie w nosie.
Praca nie jest lekka ale też to nie jest jakiś obóz pracy jak by można było wnioskowac z niektórych wypowiedzi. Z płaca tez jest w miarę dobrze dlatego nie rozumiem co po niektórych na tym forum.
Ja pracuje już dwa lata i może nie stałem sie milionerem ale mogę co miesiąc odłożyć tyle ile bym zarobił w Polsce. Co do warunków mieszkaniowych to sie zgadza, ze na początku mieszka się wspólnie w jednym sporym mieszkaniu (coś jak hotel robotniczy) ale trudno wymagać aby ktoś nam sprezentował na starcie samodzielny apartament . Jeśli się nie jest nieudolnym po pierwszym maksymalnie trzecim przepracowanym miesiącu każdy zaradny byłby w stanie się wyprowadzić do Hamburga.
Ale trzeba mieć do tego hęci i oszczędzać kasę . A nie wydawac na alkohol i inne używki. Takie jest moje zdanie
jest zal z ta praca nie dojsc ze nic nie zarobisz to jeszcze w morde zarobisz jak wrocisz do polski masakra a fiuk dorabia sie na swojich pracownikach bylem tam i udalo mi sie uciec pod pretekstem ze mam sprawy do zalatwienia w polsce nie polecam na miejscu siedza stare wyjadacze wiec nie ma co tam jechac bo i tak nie zarobisz nic a wrecz przeciwnie bedziesz jeszcze na wielkim minusie
To ja ci powiem kolego ze jak czytam twojej wypowiedzi i innych to ktorzy sa za ta praca w porcie to smiac mi sie chce.Jak zadowala cie 700E na miesiac to jestes kotem.Ja za takie siano bym z kanapy nie wstal bo do pracy za granice sie jedzie zeby zarobic a nie zapie....ać za grosze i odmawiac sobie jak napisales "alkohol i inne uzywki"!Dla mnie jestes zwykłą fają która nie ma miejsca w kraju i z musu pracuje w porcie bo niczego innego nie umiesz pajacu!
Panie Antoni zacznij płacić na czas pieniądze ludziom a nie żygasz ochłapami. Stawka jaka dajesz jest nie wielka a ty jeszcze dzielisz ja na raty. I jak ktoś mialby sie wyprowadzic do Hamburga zeby nie dojezdzac po 70 km w jedna stronę skoro nie ma nawet szansy odłożyć pieniedzy!
Nawet jesli ludzie maja komornika czy inne zobowiazania do splacenia
to pracuja po to aby je splacic a ty ich tylko na dno ciagniesz.
I te oferowane osiem euro zapomniałeś dodać ze odjać podatek a wtedy
to juz nawet siedem niewychodzi ! I choc by nie wiem jak ciezko i pokornie pracowac i tak nie jestes w stanie mu dac 10 czy 12 euro na godzine bo bys wtedy nie zarobił !!! wiec podsumowujac pracujac 20 dni w miesiacu ze stawka 7 euro daje nam 1120 euro odjac 140 euro dojazdy odjac 250 euro za miejsce w pokoju w tzw. pensjonacie daje nam 730 euro pod warunkiem ze przepracujemy caly miesiac!!!! a utrzymanie sie ( jedzenie, picie itd.) to jest minimum 300 euro na osobe wiec w najlepszym wypadku mozemy miec na czysto 430 euro. Co graniczy z cudem bo nigdy sie nie przepracuje calego miesiaca !!!! No i trzeba by bylo zyc jak pustelnik :( Wiec przestan wciskac ludziom ciemnote i wez sie sam do roboty biznesmenie od siedmiu bolesci. Cyfry mowia same za siebie!!!!
Nawet jesli ludzie maja komornika czy inne zobowiazania do splacenia
to pracuja po to aby je splacic a ty ich tylko na dno ciagniesz.
I te oferowane osiem euro zapomniałeś dodać ze odjać podatek a wtedy
to juz nawet siedem niewychodzi ! I choc by nie wiem jak ciezko i pokornie pracowac i tak nie jestes w stanie mu dac 10 czy 12 euro na godzine bo bys wtedy nie zarobił !!! wiec podsumowujac pracujac 20 dni w miesiacu ze stawka 7 euro daje nam 1120 euro odjac 140 euro dojazdy odjac 250 euro za miejsce w pokoju w tzw. pensjonacie daje nam 730 euro pod warunkiem ze przepracujemy caly miesiac!!!! a utrzymanie sie ( jedzenie, picie itd.) to jest minimum 300 euro na osobe wiec w najlepszym wypadku mozemy miec na czysto 430 euro. Co graniczy z cudem bo nigdy sie nie przepracuje calego miesiaca !!!! No i trzeba by bylo zyc jak pustelnik :( Wiec przestan wciskac ludziom ciemnote i wez sie sam do roboty biznesmenie od siedmiu bolesci. Cyfry mowia same za siebie!!!!
Przestancie sie kondony podawac za mnie jak nie macie jaj zeby sie oficjalnie podpisac to nie moja wina widocznie sie boicie!!!!! Ja jestem szczesliwy mam mieszkanie mam rodzine i nic mi nie brakuje... a skoro wy nie macie jaj zeby powiedziec otwarcie co myslicie tylko jestescie mocni w gebie w pracy to juz wasz problem.....
Tylko jakos zaden z was nic nie robi zeby sobie poprawic warunki bytowe itylko co innego wam w glowach tak wiec sami sobie podziekujcie.... bo ja pracujac 9 miesiecy mam w koncu mieszkanie i zaraz bede mial rodzine.... wystarczy tylko chciec a wy widocznie nie dorosliscie jeszcze do normalnego zycia.....
Bez komentarza bo nie jestescie tego warci! !!!! Ja robie swoje i tyle.... a jak ktos ma cos do mnie to zapraszam ja sie nie chowam za kolegami ktorych w pracy nie ma bo wszyscy sa falszywi i kazdy kazdego za euro sprzeda sam sie na tym przekonalem....mocni jestescie tylko w gebie i to wystarczy....
Ja robie to za co mi placa bo komu kolwiek sie noga powinie to nikt nikomu na chleb nie da..... a najlepiej tylko w robocie ujadac co sie zrobi a jak przyjdzie co do czego to kazdy swiety... sami siebie oszukujecie ale widocznie jestescie zbyt malo inteligetni zeby to zrozumiec.... tym sposobem napewno do niczego nie dojdziecie......
H.. nie biznesmen jestes zerujesz na krzywdzie i niewiedzy ludzi, taki biznes to i idiota potrafi prowadzic!!!! Nie sztuka jest dorabiac sie na cudzych plecach. Zarob kase oferujac godziwe regularnie wyplacane wynagrodzenie!!! a ludzie zaczna cie szanowac (choc na to to juz chyba liczyc nie mozesz!!!)
No właśnie kondony do roboty...U Fiuka nic nie zarobicie radze się przejśc do firm obok jak ja i dostaniecie lepsza stawkę i wypłaty są na czas ja jeszcze od fiuka nie dostałem całości... Wojtas przestan lizac d*pe... Brakuję mi tu jeszcze na forum kolegi "KLATY" on pewnie by miał najwiecej do powiedzenia...
Ludzie, uczcie się języków obcych najpierw, a potem jedźcie do pracy zagranicznej!!!! Dlaczego korzystacie z polskich pośredników?! No tak, nie znacie angielskiego/niemieckiego...
Z polskim pośrednikiem jest takie ryzyko:
- zatrudnią Was na polską umowę i może i jakieś tam ubezp. odprowadzą, ale w Polsce, za granicą odciągną od tego tylko podatek
- gdy się kontrakt skończy lub Was zwolnią, ew. przysługuje Was polski zasiłek, nie niemiecki czy angielski!
- żeby należał się zasiłek dla bezrobotnych, na dzieci, dopłaty do minimum socjalnego czy korzystanie z opieki medycznej - musicie mieć umowę o pracę zawartą w zagranicznej firmie, a nie w polskiej!
- jak pracodawca płaci składki zagraniczne, macie takie same prawa jak lokalny pracownik, jak składki płacą za Was w Polsce, gdy zachorujesz np. w Niemczech możesz iść do lekarza z EKUZ w nagłym przypadku, ale nie możesz się tam na stałe leczyć (do tego trzeba niem. ubezp.)
- zagraniczny pracodawca wypłaca wynagrodzenie, a jeśli są spory o cokolwiek macie jako pracownik przewagę, bo tam organa kontroli funkcjonują lepiej
- co do wynagrodzenia, w Niemczech firmy mają taryfy płac i na tym samym stanowisku nie możecie dostać pensji "na widzimisie" szefa
Jak chcecie narażać się na oszukańczych pośredników polskich, proszę bardzo! Uczcie się języków, bez tego nie ma wiele. I nic nie ma darmo, trzeba zainwestować w naukę, by potem to zaprocentowało!
Z polskim pośrednikiem jest takie ryzyko:
- zatrudnią Was na polską umowę i może i jakieś tam ubezp. odprowadzą, ale w Polsce, za granicą odciągną od tego tylko podatek
- gdy się kontrakt skończy lub Was zwolnią, ew. przysługuje Was polski zasiłek, nie niemiecki czy angielski!
- żeby należał się zasiłek dla bezrobotnych, na dzieci, dopłaty do minimum socjalnego czy korzystanie z opieki medycznej - musicie mieć umowę o pracę zawartą w zagranicznej firmie, a nie w polskiej!
- jak pracodawca płaci składki zagraniczne, macie takie same prawa jak lokalny pracownik, jak składki płacą za Was w Polsce, gdy zachorujesz np. w Niemczech możesz iść do lekarza z EKUZ w nagłym przypadku, ale nie możesz się tam na stałe leczyć (do tego trzeba niem. ubezp.)
- zagraniczny pracodawca wypłaca wynagrodzenie, a jeśli są spory o cokolwiek macie jako pracownik przewagę, bo tam organa kontroli funkcjonują lepiej
- co do wynagrodzenia, w Niemczech firmy mają taryfy płac i na tym samym stanowisku nie możecie dostać pensji "na widzimisie" szefa
Jak chcecie narażać się na oszukańczych pośredników polskich, proszę bardzo! Uczcie się języków, bez tego nie ma wiele. I nic nie ma darmo, trzeba zainwestować w naukę, by potem to zaprocentowało!
cześć wszystkim odradzam wyjazdu .To jest porażka stancje są prze okrutne jak w celi kuchnia malutka z2 palnikami na korytarzu na dwudziestu paru kolesi ,po 10 godz. pracy żadnej prywatności za to dowiedziałem się że do zapłaty jest 350euro .Za tą kwotę powinny być całkiem inne warunki .Po dotarciu do Hamburga ,pod wskazany adres ,przywitało mnie pochlane towarzystwo z którymi miałem dzielić pokój .Może im to odpowiadało bo w Polsce komornik zabrał by połowe, do tego jak usłyszeli imię Toni za czeli opowiadać ,że jest to koleś który nie wypłaca całości kasy,że to i tamto.I do tego dojazd do miejsca pracy 40 euro tygodniowo.ponoć wypłaty nie przekraczają 1000euro odliczcie sobie 350za lokum,i 160za przejazdy do pracy czyli powodzenia ODRADZAM TO NIE JEST ŻUT BERETEM BY TAM DOJECHAĆ
Warunki sa straszne miejsce w 4-6 osobowym pokoju z pietrowymi lozkami za 350 euro miesiecznie!!! Towarzystwo prawie codziennie jest nachlane!!! Brak cieplej wody!!!W pokojach brud i smrod jak w przytulku!!! Do tego dojazdy do pracy to jakies 2 godziny w jedna strone i koszt jakies 120 euro miesiecznie.Praca jest ciezka i ma sie na glowie niemcow ktorzy caly czas poganiaja!!! Trzeba przeladowywac recznie ciezkie bale po kilkadziesiat kilo, lub worki z kawa po 70 kg. Praca jest ciezka fizycznie a na kwaterach nie mozna nawet wypoczac!!! Do wszystkiego dochodzi 50 euro na jakies ubezpieczenie. No i jedzenie jakies 300 euro miesiecznie skromnie liczac. Brak pralki na kwaterach! Trzeba korzystac z platnych pralni publicznych! Do wszystkiego trzeba doliczyc kosmetyki, chemia. No i z praca tez nie jest kolorowo bo nigdy sie nie przepracuje calego miesiaca poniewaz sa zastoje!!! Tak wiec 820 euro to minimalne koszta utrzymania a nigdy nie zarobilem wiecej jak 1000 euro !!!! Wiec zastanowcie sie ludzie zanim sie zdecydujecie wyjechac!!!
Trzeba tez wiedziec, ze jesli sie zdecydujecie po tygodniu lub dwoch na wyjazd. pieniedzy za przepracowany okres nie zobaczycie!!!
Beda sie tlumaczyc faktem iz nie dotrzymales warunkow umowy!
I patrzcie co podpisujecie i jakie stawki sa w umowie o dzielo czy zlecenie.
Trzeba tez wiedziec, ze jesli sie zdecydujecie po tygodniu lub dwoch na wyjazd. pieniedzy za przepracowany okres nie zobaczycie!!!
Beda sie tlumaczyc faktem iz nie dotrzymales warunkow umowy!
I patrzcie co podpisujecie i jakie stawki sa w umowie o dzielo czy zlecenie.
Nareszcie ktoś rzetelnie napisał prawdę.
Zgadzam się z tym wszystkim i ostrzegam każdego, który ma zamiar tam pojechać i łudzi się że poprawi sobie status życiowy.
Byli też tacy co nawet nie zarobili tyle żeby im się koszta przyjazdu zwróciły. Mało tego źle się czujesz i nie pójdziesz do pracy potrącaja ci 100 euro kary. I kary za nie ogolenie sie 30 euro. Albo jak chcesz dzień wolny aby pojechać do Polski to zapomnij. Bedą płacić w ratach abyś na ten wyjazd nie miał. Jest garstka ludzi którym płacą uczciwie ale są to starzy pracownicy na których zależy Niemcom dlatego się boją i płacą.
Ale wszystkich innych maja głęboko w poszanowaniu zaruwno Niemcy jak i pan Antoni Fiuk i jego syn Kuba.
Tyle chciałem dodać od siebie.
Pozdrawiam
Zgadzam się z tym wszystkim i ostrzegam każdego, który ma zamiar tam pojechać i łudzi się że poprawi sobie status życiowy.
Byli też tacy co nawet nie zarobili tyle żeby im się koszta przyjazdu zwróciły. Mało tego źle się czujesz i nie pójdziesz do pracy potrącaja ci 100 euro kary. I kary za nie ogolenie sie 30 euro. Albo jak chcesz dzień wolny aby pojechać do Polski to zapomnij. Bedą płacić w ratach abyś na ten wyjazd nie miał. Jest garstka ludzi którym płacą uczciwie ale są to starzy pracownicy na których zależy Niemcom dlatego się boją i płacą.
Ale wszystkich innych maja głęboko w poszanowaniu zaruwno Niemcy jak i pan Antoni Fiuk i jego syn Kuba.
Tyle chciałem dodać od siebie.
Pozdrawiam
1000 euro to nigdy na oczy nie widziałem!
Pracowalo się średnio 12-15 dni w miesiącu!
Czy idziesz do pracy dowiadujesz się z dnia na dzień!
Możesz mieszkać w "Hotelu Pracowniczym" dwa tygodnie a i tak skasują za cały miesiąc mimo tego że dzień przed twoim przyjazdem wyprowadził się gość, którego też skasowali za miesiąc!!!
Jeden wielki przekręt!!! Cieszę się że mam to za sobą :)
Pracowalo się średnio 12-15 dni w miesiącu!
Czy idziesz do pracy dowiadujesz się z dnia na dzień!
Możesz mieszkać w "Hotelu Pracowniczym" dwa tygodnie a i tak skasują za cały miesiąc mimo tego że dzień przed twoim przyjazdem wyprowadził się gość, którego też skasowali za miesiąc!!!
Jeden wielki przekręt!!! Cieszę się że mam to za sobą :)
Drodzy koledzy wsiadlem do autobusu w strone hamburga po przyjezdzie na miejsce okazalo sie ze musze samemu dojechac na kwatere taxi koszt 22euro po wejsciu do zekomego hotelu sie przerazilem po 1
brak cieplej wody
pokoje 4 oobowe spanie na lozkach pientrowych oszczane materace
lazienka na korytarzu ja w serialu swiad wedlug kiepskich
wszedzie brud smrod i masakra a za to wszystko placisz 350euro plus kaucja 25euro u niemca za pokoj z lazienka wuchodzi jakies 200euro a za mieszkanie dwu pokojowe 500 plus oplaty jakies 700 euro
a zeby dostac slusznie zapracowne pieniadze trzeba dlugo prosic ogolnie nie polecam tej firmy i odradzam wszystkim wyjazd w to miejsce pracy pozdrawiam
brak cieplej wody
pokoje 4 oobowe spanie na lozkach pientrowych oszczane materace
lazienka na korytarzu ja w serialu swiad wedlug kiepskich
wszedzie brud smrod i masakra a za to wszystko placisz 350euro plus kaucja 25euro u niemca za pokoj z lazienka wuchodzi jakies 200euro a za mieszkanie dwu pokojowe 500 plus oplaty jakies 700 euro
a zeby dostac slusznie zapracowne pieniadze trzeba dlugo prosic ogolnie nie polecam tej firmy i odradzam wszystkim wyjazd w to miejsce pracy pozdrawiam