Takie coś w takiej jakości nie może nazywać się apartamentem. Ale patrząc na cenę 15 - 18 kafli to na pewno tak. Wszedłem sobie do klatki i zobaczyłem jakość to najtańsze mieszkania w trójmieście...
rozwiń
Takie coś w takiej jakości nie może nazywać się apartamentem. Ale patrząc na cenę 15 - 18 kafli to na pewno tak. Wszedłem sobie do klatki i zobaczyłem jakość to najtańsze mieszkania w trójmieście są dużo lepszej jakości. Ściany wytapetowane a poręcze przy schodach jak w pomieszczeniu gospodarczym nie mówiąc o bałaganie jak się otworzy jakiekolwiek pomieszczenie na klatce schodowej. Chcąc dojść do liczników wody nie ma uchwytów trzeba pokrywę podważać śrubokrętem a o pomieszczeniu gdzie są liczniki CO to już lepiej nic nie mówić bo stan tego to masakra. Nie wiem czy ktoś kto zna prawo budowlane kiedykolwiek to odbierze. Nic nie przesadziłam.
zobacz wątek