Re: Rany u dziecka
ja z własnego doświadczenia powiem, że używaliśmy dużo rzeczy ze sklepów, sudokrem, krem przeciw odparzeniom, na odparzenia, mąkę ziemniaczaną. Co prawda po zmianie pieluch z biedronkowych na...
rozwiń
ja z własnego doświadczenia powiem, że używaliśmy dużo rzeczy ze sklepów, sudokrem, krem przeciw odparzeniom, na odparzenia, mąkę ziemniaczaną. Co prawda po zmianie pieluch z biedronkowych na pampersa zdarza się bardzo bardzo rzadko. Ale jakiś czas temu, przed zmianą pieluch miałam podobną sytuację. Lenie porobiły się aż ranki, które kolejne kupy jeszcze pogorszały. Zdarzało się, że i krew się pojawiała. Od dermatologa dostaliśmy tormentiol i jeszcze jakąś super maść na p, nie pamiętam nazwy, ale mogę poszukać. 100 % płatna, ale na receptę niestety. Nie można używać jej za często, więc smarowaliśmy 2-3 razy dziennie tylko, ale po 1-2 dniach zero śladu
zobacz wątek