Re: Raport z przebiegu owulacji w Kraju Dobrej Zmiany
Coś, co było ponad pół roku temu ponurym żartem, dziś w Bolszewickiej II PRL pod rządami Partii staje się rzeczywistością.
Pół roku temu obywatelki Kraju Dobrej Zmiany na profilu FB...
rozwiń
Coś, co było ponad pół roku temu ponurym żartem, dziś w Bolszewickiej II PRL pod rządami Partii staje się rzeczywistością.
Pół roku temu obywatelki Kraju Dobrej Zmiany na profilu FB zdawałby Pani pseudonim Premier raport z przebiegu owulacji.
Teraz w związku z przywracanym przez bolszewików obowiązkiem meldunkowym, przed urzędnikiem trzeba będzie rejestrować urodzenia martwych dzieci, podawać dane o liczbie poprzednich ciąż, rodzajach porodów, wykształceniu oraz zamieszkaniu rodziców.
Oto świeżutki projekt dopiero co upieczony w ministerstwie Mariusza pseud. 'Prototyp' Błaszczaka.
http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/12293104/12398706/12398707/dokument262692.pdf
Witajcie w Drugiej PRL !
No i jak Wam się podoba ?
PS. Nie zapomnijcie o zużytych prezerwatywach. Wszystko oczywiście w celach statystycznych
zobacz wątek