Oto w kosciele chodzi. Aby wszelkie afery zamiatac pod dywan i udawać, że nic się nie stało. Ja chodziłem do naszej parafii ale już dłużej nie mam siły oglądać tej obłudy. Chodze po sąsiednich...
rozwiń
Oto w kosciele chodzi. Aby wszelkie afery zamiatac pod dywan i udawać, że nic się nie stało. Ja chodziłem do naszej parafii ale już dłużej nie mam siły oglądać tej obłudy. Chodze po sąsiednich parafiach. I bardzo mnie nurtuje pytanie. dlaczego gdzie indziej jest poprostu normalnie a w kielnie nie. boli mnie że niemogę iść do swojej rodzinnej parafi na normalną Mszę Św.
Szybko ludzie zapomnieli popisówke proboszcza w zeszłym roku w czerwcu jak cudował żeby ludzie przyszli na odpust licheński a to jakaś pelegrynacja tylko wielki szum o kasę a okazało się że to tekturowy obraz z sklepu z dewocionalimi. Mi osobiście by było wstyd dać biskupowi aby ten wprowadził obrazek do kościoła. To była totalna porażka zważywszy, że poprzednie trzy lata jak byl ks. Michał były normane. Proboszcz się uspokoił,wyciszył. Do kielna się chciało chodzić. A msze dziecinne czy roraty no normalnie bajka. Uważam, że to były najlepsze 3 lata za czasów proboszcza Rompy. Ale w zeszłym roku proboszcz w czerwcu pokazał swoje oblicze. Cały tragizm polega na tym, że ludzie bronią tego bagna co jest w kielnie. Zamiast się zebrać i zacząć działać aby było normalnie. Szemud w zeszłym roku pokazał, że o swoje potrafi zawalczyć i biskup ustąpił. A Kielno cienkie bolki co tylko biadolą i biadolą a parafię z kasy okradli proboszcz z biskupem i jeszcze ludzie bronia. Wstyd mi że jestem z Kielna.
zobacz wątek