Jakby organista grał dobrze to by nie było tematu i tyle osób by się tu nie wypowiadało. Głuchy słyszy, że w kościele smętnie grają. To już nie jest to samo. Organista czas dostał i przez rok nie...
rozwiń
Jakby organista grał dobrze to by nie było tematu i tyle osób by się tu nie wypowiadało. Głuchy słyszy, że w kościele smętnie grają. To już nie jest to samo. Organista czas dostał i przez rok nie zrobił nic by było lepiej. Tego się nie da słuchać.
zobacz wątek